Reklama

Kościół

Odtwórca roli prymasa Wyszyńskiego: To postać nieatrakcyjna dla filmu, bo nie ma w niej słabego punktu

– To była bardzo trudna praca ze względu na to, że nie mogliśmy znaleźć słabego punktu w kardynale, który zbudowałby pewną dramaturgię tej postaci – sama bezpieka nie mogła znaleźć żadnych dowodów, które mogłyby go skompromitować – mówił Sławomir Grzymkowski, odtwórca głównej roli w filmie „Prorok”, który był gościm przedpremierowego pokazu w krakowskim kinie Kijów.

[ TEMATY ]

bł. kard. Stefan Wyszyński

Mat.prasowy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 6 listopada w krakowskim kinie Kijów odbył się przedpremierowy pokaz filmu „Prorok” o kard. Stefanie Wyszyńskim. Gościem wydarzenia był odtwórca głównej roli Sławomir Grzymkowski.

Aktor powiedział, że propozycję zagrania kard. Stefana Wyszyńskiego przyjął z wielką radością, ale towarzyszyło mu też poczucie odpowiedzialności, ze względu na wielkość postaci nie tylko dla Kościoła w Polsce, ale także dla powojennej historii narodu polskiego. – Były momenty zwątpienia i przerażenia, bo to jest potężny temat do udźwignięcia – mówił.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Film opowiada o 14 latach życia kard. Stefana Wyszyńskiego – od jego wyjazdu z miejsca internowania w Komańczy, a kończy się w latach 70. wydarzeniami grudniowymi w Gdańsku. – To była bardzo trudna praca ze względu na to, że nie mogliśmy znaleźć słabego punktu w kardynale, który zbudowałby pewną dramaturgię tej postaci – sama bezpieka nie mogła znaleźć żadnych dowodów, które mogłyby go skompromitować – podkreślał Sławomir Grzymkowski.

Reklama

Tytuł „Prorok” nawiązuje do kryptonimu akcji tajnych służb, które zajmowały się wyłącznie osobą prymasa – w tym wydziale pracowało ponad sto osób i nie znaleźli nic, co mogłoby go skompromitować. – W pewnym sensie taka postać dla filmu fabularnego nie jest atrakcyjna, bo gdzie tu budować dramaturgię? – mówi odtwórca głównej roli i zwraca uwagę na „aktorski lęk”, który mu towarzyszył, żeby „nie spłaszczyć takiej postaci, ale wydobyć z niej to, co najbardziej wartościowe, czyli takie cechy jak niezwykła inteligencja i mądrość”.

Aktor podkreślił, że film od początku nie miał być fabułą religijną, ale dramatem historycznym z elementami sensacji. – Chodzi o to, żeby tę postać przybliżyć także młodszemu pokoleniu, dlatego trzeba opowiadać nieco innym językiem historię tego wybitnego człowieka. Poza tym on zasługuje na taką formę opowiadania – nie tylko dokumentalną, ale także fabularną. Niezwykle ciekawych wątków w jego życiu jest tyle, że można zrobić jeszcze kilka filmów – dodaje.

Sławomir Grzymkowski zwrócił uwagę, że reżyserowi Michałowi Kondratowi zależało na tym, żeby film był także atrakcyjny wizualnie. Dużo czasu poświęcono postprodukcji. W filmie grało 160 aktorów, 40 kaskaderów i 5 tysięcy statystów. – Współcześnie już rzadko z takim rozmachem produkuje się filmy – zaznaczył.

Pytany o to, czy wielomiesięczne przygotowywanie się do takiej roli zmienia człowieka, Sławomir Grzymkowski powiedział, że takie doświadczenie „utwierdza w osobistych wyborach”. – Mamy tu do czynienia z kimś, kto się nie ugiął, mimo trzech lat internowania. Zaraz po wyjeździe z Komańczy stanął na przeciwko systemu totalitarnego – to była bardzo niebezpieczna gra ze strony prymasa – mówił aktor podkreślając, że kard. Wyszyński nie prowadził z nikim walki, bo wyznawał zasadę, że ludzi należy łączyć, a nie dzielić.

Reklama

„Prorok” opowiada historię prymasa, przywódcy duchowego i wizjonera, który pertraktuje z władzami komunistycznymi, by wynegocjować więcej praw dla Kościoła i uciemiężonego narodu. Pozorne porozumienie zmienia się w cichą wojnę, walkę o wolność religijną i godność człowieka. Film pokazuje nieugiętego przywódcę, który nie boi się rozmawiać z dążącymi do zniszczenia Kościoła komunistami, a jednocześnie człowieka wiary, który widzi dalej niż jego przeciwnicy.

Wszystkie gabinetowe dialogi prymasa z Gomułką i Cyrankiewiczem oparte są na stenogramach sporządzonych przez SB dzięki zainstalowanym podsłuchom. Rząd wszelkimi metodami próbuje zniszczyć prymasa wraz z jego wiernymi, dążąc do całkowitej ateizacji kraju. W tym celu rozpoczyna akcję o kryptonimie „Prorok”, zrzeszającą setki agentów, którzy będą śledzić każdy krok prymasa. Niezachwiana wiara i konsekwentna postawa duchownego-społecznika-stratega, a także propagowanie przez niego wolności, godności jednostki i miłości stają się prologiem do upadku komunizmu.

W rolach głównych: Sławomir Grzymkowski (kard. Stefan Wyszyński), Adam Ferency (Gomułka) i Marcin Troński (Cyrankiewicz). Film jest debiutem fabularnym Michała Kondrata, którego dotychczasowe dokumenty fabularyzowane zdobyły uznanie widzów na całym świecie. Premiera kinowa zaplanowana jest na 11 listopada.

2022-11-07 12:28

Oceń: +7 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prośmy o kanonizację Prymasa Wyszyńskiego

[ TEMATY ]

bł. kard. Stefan Wyszyński

Instytut Prymasowski

Kard. Stefan Wyszyński z Obrazem Jasnogórskim

Kard. Stefan Wyszyński z Obrazem Jasnogórskim

Szczególną modlitwę o rychłą kanonizację bł. Stefana kard. Wyszyńskiego i poznawanie jego rozważań społecznych inicjuje w tym roku Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”.

Prymas Tysiąclecia od 2013 r. jest Patronem tego środowiska. Każdego 28. dnia miesiąca, w różnych regionach Polski, celebrowane będą Msze św. dziękczynne i o ogłoszenie go świętym, a także za naszą Ojczyznę i całe środowisko katolików świeckich. Tego dnia odbywać się też będą konferencje „Z bł. Stefanem kard. Wyszyńskim w nowy czas”. Pierwsze spotkanie już 28 stycznia w Warszawie pt. „Miłość i sprawiedliwość społeczna”.
CZYTAJ DALEJ

Powiat przysuski wprowadza 2 lekcje religii tygodniowo

2025-04-10 11:21

[ TEMATY ]

Przysucha

lekcje religii

powiat

Adobe Stock

Starosta przysuski Marian Niemirski poinformował, że Zarząd Powiatu podjął decyzję o stworzeniu warunków do wprowadzenia nauczania religii w wymiarze 2 godzin tygodniowo, "w celu zapewnienia prawidłowego kształcenia sfery duchowej uczniów w powiecie przysuskim". To odpowiedź na decyzję rządu, który zdecydował, że od września br. w szkołach publicznych w Polsce lekcje religii i etyki realizowane będą w wymiarze jednej godziny tygodniowo.

To kolejny samorządowiec, który nie zgadza się z pseudoreformami rządu Donalda Tuska i skrajnie lewicowej Barbary Nowackiej.
CZYTAJ DALEJ

O Górskiej Drodze Krzyżowej (GDK) na Podhalu: modlitwa towarzysząca wysiłkowi staje się owocniejsza

2025-04-11 08:11

[ TEMATY ]

Wielki Post

ekstremalna Droga Krzyżowa

EDK

Podhale

GDK

Ks. Marek Kordaszewski MIC_Zakopane - Głos z Cyrhli / Facebook

Jeśli podejmiemy trud pójścia razem z Chrystusem przez to życie, nie będzie łatwo, ale widoki, jakie będą nam towarzyszyć i przeżycia na tej drodze są niepowtarzalne - powiedział w rozmowie z Polskifr.fr ks. Marek Kordaszewski MIC, organizator Górskiej Drogi Krzyżowej (GDK) na Wielki Kopieniec (1328 m n.p.m.) w Tatrach.

Marianin ks. Marek Kordaszewski z parafii Miłosierdzia Bożego w Zakopanem-Cyrhli, wspominając początki GDK na jej terenie, wskazał, że „na początku było sceptycznie”, bo z pewnością „łatwiej jest uczestniczyć w drodze krzyżowej, będąc w kościele w ławce”. Przekonywał jednak, że „warto zaryzykować”. Tak trzy lata temu odbyła się pierwsza GDK na Wielki Kopieniec z udziałem ok. 20 osób. Z każdym rokiem przybywa pątników. W roku 2024 uczestniczyło 29, a w tym roku 2025 uczestniczyło 49 osób. „Każdy szedł indywidualnie, w tempie jakim chciał, miał tekst do rozważania lub wsłuchiwał się w audio, które były przekazane z Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) ogólnopolskiej” - opowiedział ks. Marek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję