Reklama

Koń w operze?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wramach XII Letniego Festiwalu Opery Krakowskiej, trwającego w dniach 15 czerwca - 11 lipca 2008 r., w malowniczej scenerii na hipodromie Zamku Królewskiego w Niepołomicach reżyser Laco Adamik pokusił się o wystawienie jednej z najpopularniejszych operetek Johanna Straussa, zatytułowanej „Baron cygański”.
Operetka była wystawiona czterokrotnie w dniach 21-24 czerwca br. Tak nietypowe przedstawienie każdorazowo obejrzało 1000 osób. Stronę muzyczną brawurowo przygotował i poprowadził Tomasz Tokarczyk. Ciekawą i niezwykle oryginalną scenografię widowiska przygotowała Barbara Kędzierska. Już na wstępie, zamiast kurtyny, widownia mogła oglądać w tle tabor cygański z rozpalonymi ogniskami i sznurami z rozwieszonym praniem między cygańskimi wozami. Należy pamiętać, że prapremiera operetki odbyła się w 1885 r. w Theater an der Wien i okazała się wielkim sukcesem, nie tylko dzięki muzycznej oprawie i ciekawemu librettu, ale także dzięki inscenizacji opartej na realistycznej scenografii, która w owym czasie była ewenementem.
Artyści przechodzili wzdłuż widowni przez mostek na scenę. Stroje śpiewaków, zwłaszcza Cyganek, wywierały wielkie wrażenie na publiczności. Przy scenie stała figurka z 1740 r. przedstawiająca niepołomicką Pietę. Ta figura również „grała” w spektaklu - to przed nią modliły się jego bohaterki, m.in. o dobrego męża...
Śpiewający i roztańczeni Cyganie opowiadali zasłuchanym widzom historię pięknej Cyganki Saffi i jej miłości do węgierskiego szlachcica Barinkaya. Na przeszkodzie młodym zakochanym stanęły bezwzględnie knute intrygi, ale cudowny splot okoliczności doprowadził do happy endu.
Baronowie przyjeżdżali bryczkami zaprzężonymi w pięknie przystrzyżone konie, żołnierze kłusowali w siodłach. Żaden meloman nie zapomni wrażenia, kiedy w trakcie najpopularniejszej arii operetki: „Wielka sława to żart, książę błazna jest wart…” rozległo się, niczym na potwierdzenie tych słów, rżenie konia, spotęgowane echem...
Nie wolno zapomnieć o 250 artystach biorących udział w tak ogromnym przedsięwzięciu: solistach, chórzystach, muzykach, tancerzach i statystach. W partii barona Barinkaya wystąpili Adam Zdunikowski, solista Opery Narodowej, i Dariusz Stachura, solista Teatru Wielkiego w Łodzi. Partię Saffi śpiewały: Magdalena Barylak oraz Anna Noworzyn, gwiazda Opery Śląskiej. W partii Żupana zabłysnął Zbigniew Macias, solista Opery Narodowej, oraz Przemysław Rozner, solista Teatru Wielkiego w Łodzi, barytony: Mariusz Godlewski z Wrocławia i Leszek Skrla z Gdańska wcielili się w postać księcia Homonaya. W partii Arseny wystąpiła Katarzyna Oleś-Blacha - solistka Opery Krakowskiej.
Publiczność dopisała i wprost chłonęła cygańskie rytmy i wiedeńskie walce (które pozostawiały jednak pewien niedosyt miłośnikom tego tańca). Pogoda ducha widowni przegnała deszczowe chmury na niebie. Urok spektaklu podkreślały zapadający mrok i lampki nad nutami muzyków z orkiestry, świecące niczym czerwcowe robaczki świętojańskie. Tak oryginalne widowisko plenerowe zakończył wspaniały pokaz fajerwerków.
Niepołomice stały się także miejscem prezentacji „Toski” Giacomo Pucciniego. Akcja została przeniesiona zarówno do wnętrza XIV-wiecznego kościoła w Niepołomicach, jak i na dziedziniec niepołomickiego Zamku Królewskiego. Spektakle prezentowane w Niepołomicach wpisane zostały w program obchodów jubileuszu 650-lecia miasta.
Na dwanaście festiwalowych wieczorów Opera Krakowska przygotowała przedstawienia nie tylko w Niepołomicach. Najciekawsze propozycje krakowskiej sceny operowej można było oglądać na Wawelu i w tak nietypowym miejscu, jak hangar Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Tutaj widzowie mogli zobaczyć „Fausta” Charles’a Gounoda oraz „Traviatę” Giuseppe Verdiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Riccardo Muti otrzymał nagrodę z rąk Leona XIV

2025-12-15 09:27

[ TEMATY ]

nagroda

Nagroda Ratzingera

@Vatican Media

Maestro Riccardo Muti

Maestro Riccardo Muti

Wspaniała muzyka sakralna wróciła do Aulii Pawła VI w Watykanie. A to za sprawą najbardziej znanego włoskiego dyrygenta Riccardo Mutiego, który został uhonorowany „Nagrodą Ratzingera”.

Nagroda ta, ustanowiona w 2011 r., przyznawana jest corocznie, na wniosek Komitetu Naukowego Fundacji Ratzingera za zgodą Papieża, wybitnym postaciom ze świata kultury i sztuki inspirowanej chrześcijaństwem. Dotychczasowymi laureatami Nagrody byli teologowie, bibliści, filozofowie, prawnicy i artyści z różnych kontynentów i wyznań religijnych. Do tego roku było ich 30, wśród nich ks. prof. Waldemar Chrostowski w 2014 r.; Muti jest 31. laureatem.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie bł. Jana Karola Steeba

[ TEMATY ]

wspomnienie

pl.wikipedia.org

Bł. Jan Karol Steeb

Bł. Jan Karol Steeb

Jan Karol Steeb urodził się 18 grudnia 1773 r. w rodzinie luterańskiej. Do katolicyzmu zbliżył się czytając dzieła słynnego francuskiego duchownego Bossueta.

Przeszedł na katolicyzm w 1792 r. Rodzina wówczas zerwała z nim kontakty i wydziedziczyła go. Jan podjął studia teologiczne i po ich ukończeniu przyjął święcenia kapłańskie. Posługiwał chorym i rannym żołnierzom, a także ubogim. Założył zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia z Werony wraz z Vincenzą Marią Polonią.
CZYTAJ DALEJ

Ćwierć wieku temu powstał kościół w Szklarce Radnickiej

2025-12-15 17:00

[ TEMATY ]

jubileusz

Szklarka Radnicka

Kościół filialny

Wojciech Bujak

Podczas jubileuszu biskup poświęcił pamiątkową tablicę

Podczas jubileuszu biskup poświęcił pamiątkową tablicę

Ćwierć wieku temu powstał kościół filialny w Szklarce Radnickiej, która należy do parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Radnicy. Jubileusz świętowano 12 grudnia podczas Mszy św pod przewodnictwem pasterza diecezji bp. Tadeusza Lityńskiego.

Jubileusz kościoła filialnego w Szklarce Radnickiej był okazją do dziękczynienia zarówno za ludzi, którzy ćwierć wieku temu podjęli trud jego budowy, jak i za tych, którzy przez ostatnie 25 lat troszczyli się o tę świątynię i za tych, którzy robią to także dziś – duszpasterzy parafii i świeckich. - To budowla sakralna wzniesiona nie przed wiekami na chwałę Bożą, ale w ostatnich latach jako miejsce spotkania i wsłuchiwania się w głos Boga, ale także miejsce przemiany ludzkiego serca. Chcemy podziękować naszą modlitwą za tych, którzy podjęli odważną decyzję o budowie kościoła, za tych, którzy przez 25 lat troszczyli się o nią i troszczą się także dzisiaj, że jej wygląd zewnętrzny i wnętrze są imponujące – zauważył w homilii bp Lityński. - Ta świątynia, ale też gromadząca się tutaj wspólnota ma swoją patronkę Matkę Kościoła – przypomniał pasterz diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję