Reklama

Kościół

Abp Marek Jędraszewski: z IV przykazania Dekalogu wynika miłość do rodzinnego kraju

Z IV przykazania Dekalogu wynika miłość do swojego rodzinnego kraju – mówił w piątek na Wawelu podczas Mszy świętej w intencji ojczyzny abp Marek Jędraszewski. Metropolita dodał w homilii, że "kto nie uznaje, że ojczyzna jest naszym wielkim zbiorowym obowiązkiem, jest zwodzicielem i anty-Polakiem".

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

święto niepodległości

flickr.com/archidiecezjakrakow

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W katedrze wawelskiej abp Marek Jędraszewski przypomniał, że według ojców Kościoła każdy naród, społeczność i Kościół lokalny ma swojego anioła stróża, dodając, że o aniele stróżu Polski wspominał bł. ks. Bronisław Markiewicz, założyciel zgromadzenia michalitów.

"Ośmielę się sparafrazować słowa czytanego dzisiaj fragmentu Listu św. Jana Apostoła. On pisał do Kościołów ówczesnej Azji Mniejszej. Możemy sobie wyobrazić, przeczuć, co powiedziałby dzisiaj anioł stróż Polski do nas" – powiedział abp Marek Jędraszewski i odczytał zaproponowaną treść:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

"+Ucieszyłem się bardzo, że wśród twych dzieci+, Polsko, +znalazłem takie, które postępują według prawdy, zgodnie z przykazaniem, jakie otrzymaliśmy od Ojca+ – aby każdy miłował swoją ojczyznę. +A teraz proszę cię+, polski narodzie, +abyśmy się wzajemnie miłowali. A pisząc to, nie głoszę nowego przykazania, lecz to, które mieliśmy od początku+ – jest to IV przykazanie Dekalogu, z którego wynika miłość do swojego rodzinnego kraju" – parafrazował fragment czytania abp Marek Jędraszewski.

Podziel się cytatem

"+Miłość zaś polega na tym, abyśmy postępowali według (…) przykazań+ Boga. +Jest to przykazanie, o jakim słyszeliście od początku, że według niego macie postępować. Wielu bowiem pojawiło się na świecie zwodzicieli, którzy nie uznają, że+ ojczyzna jest naszym wielkim zbiorowym obowiązkiem. Taki jest zwodzicielem i anty-Polakiem. +Uważajcie na siebie, abyście nie utracili tego, coście zdobyli pracą+ i krwią waszych bohaterów, +lecz żebyście otrzymali pełną zapłatę+ – jako naród prawdziwie wolny. +Każdy, kto wybiega zbytnio naprzód+, głosząc kosmopolityzm i zwierzchnictwo innych europejskich stolic nad Warszawą, +a nie trwa w nauce+ o miłości ojczyzny, +ten nie ma Boga. Kto trwa w nauce Chrystusa, ten ma i Ojca+, i Polskę" – kontynuował metropolita krakowski.

Abp Marek Jędraszewski przypomniał również wydarzenia z 1918 r. W nawiązaniu do Ewangelii św. Łukasza, mówił, że prawdą o tamtych czasach jest to, że "kto będzie starał się zachować swoje życie, wyrzekając się polskości i kolaborując z zaborcami, straci je wobec innych i w ocenie historii; a kto je straci, walcząc o wolność i niepodległość Polski i oddając za nią swoje życie, zachowa je, gdyż we wdzięcznej pamięci rodaków pozostanie na zawsze polskim bohaterem i patriotą".

Reklama

"Za Polskę chcemy dzisiaj Bogu dziękować. I za tych Polaków, którzy wtedy szaleli z radości, i za tych wszystkich, znanych nam wszystkim i nieznanych z imienia i nazwiska, którzy przez te 123 lata nie dali się upodlić. Nie mieli duszy niewolnika, woleli umrzeć jako wolni niż jako ci, którzy żyją z łaski zaborcy. Bogu dziękujemy za tych niezłomnych" – podkreślił abp. Jędraszewski.(PAP)

Autorka: Julia Kalęba

juka/ joz/

2022-11-11 13:10

Oceń: +10 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cud Niepodległej

Mija właśnie 99 lat od odzyskania przez Polskę niepodległości, wydarzenia, które nie powinno się wydarzyć. Dlaczego? W jednym miejscu i czasie musiało zajść całe spektrum niezależnych od siebie okoliczności. A takie rzeczy po prostu się nie zdarzają. Paradoksalnie Polakom pomogła I wojna światowa. Dzięki niej ostatecznie rozsypał się system polityczny ukształtowany przeszło 100 lat wcześniej. Dotychczasowi przyjaciele stali się wrogami, a kilkuletnia walka wyczerpała ich siły. Dla nas była to szansa a zarazem pierwszy i podstawowy warunek myślenia o niepodległości. Po wtóre, Polacy w pierwszych dekadach XX wieku mieli szczęście do liderów. To kontrowersyjna w świecie historyków teza, ale trudno nie zauważyć, że pomimo różnic, Piłsudski, Dmowski, Paderewski, Witos, Korfanty, Daszyński działali na rzecz polskiej racji stanu, służyli Polsce. Spróbujmy współczesną polską scenę polityczną przenieść w tamten czas i zapytać, czy dzisiejsi liderzy działaliby razem na rzecz wspólnego celu. Odpowiedź nasuwa się sama. Działalność Ojców Niepodległości była równie istotnym warunkiem, abyśmy dziś mogli cieszyć się wolnością. I tu pojawia się wątek wrocławski, o Wojciechu Korfantym szerzej piszemy na stronie 6 i 7. Kolejna kwestia. Po 123 latach rozbite polskie społeczeństwo należało do trzech różnych systemów gospodarczych i politycznych. Oznacza to, że przynajmniej 5 pokoleń Polaków zaznało nie tylko smaku niewoli, ale również ich codzienność zogniskowana została wokół spraw, którymi żyły państwa zaborcze. Bynajmniej ani Austrii, ani Prusom i Rosji nie zależało na zachowaniu tożsamości i kultury podbitego narodu. Poziom wykształcenia, rozwój edukacji, przemysłu, infrastruktury – może poza zaborem pruskim – był przerażająco niski. Ta celowa praca wydała owoce, bo bynajmniej nie całe społeczeństwo i nie wszyscy Polacy parli do niepodległości. Co zatem zadecydowało, że Polacy odzyskali Ojczyznę? Geopolityka, liderzy, upór i determinacja Polaków musiały się spotkać – powtórzmy – w jednym miejscu i jednym czasie. Trudno nie mieć tu skojarzeń metafizycznych, trudno nie sięgać po interwencję Opatrzności. Nieprzekonanym warto przypomnieć bitwę warszawską, czy bardziej Cud nad Wisłą, który wydarzył się kilkanaście miesięcy później. Za rok 100. rocznica tamtych wydarzeń. Jesteśmy dumnym, wolnym narodem. Samostanowimy. Warto przez ten rok pamiętać, komu to zawdzięczamy.
CZYTAJ DALEJ

Wzór chrześcijanina

Niedziela Ogólnopolska 29/2022, str. 20

[ TEMATY ]

Św. Szymon z Lipnicy

Archiwum Biura Prasowego Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej

Modląc się o ustanie epidemii, prośmy o wstawiennictwo św. Szymona z Lipnicy, który w XV wieku pomagał w Krakowie chorym na cholerę

Modląc się o ustanie epidemii, prośmy o wstawiennictwo św. Szymona z Lipnicy, który w XV wieku pomagał w Krakowie chorym na cholerę

W swojej posłudze duszpasterskiej kierował się miłością miłosierną.

Benedykt XVI podczas Mszy św. kanonizacyjnej, 3 czerwca 2007 r., podkreślił, że opiece św. Szymona z Lipnicy zostają zawierzeni ci, którzy „cierpią z powodu ubóstwa, choroby, osamotnienia i niesprawiedliwości społecznej”. Papież zaznaczył, że Szymon, „przepełniony miłosierną miłością, którą czerpał z Eucharystii, nie ociągał się z niesieniem pomocy chorym dotkniętym zarazą, która i jego doprowadziła do śmierci”.
CZYTAJ DALEJ

Wołczyn: Zakończyło się 31. Spotkanie Młodych

2025-07-18 19:13

[ TEMATY ]

młodzi

Wołczyn

Adobe Stock

W Wołczynie zakończyło się 31. Spotkanie Młodych - pięciodniowy, młodzieżowy katolicki festiwal organizowany przez Zakon Braci Mniejszych Kapucynów Prowincji Krakowskiej. Przez kilka dni młodzież będzie wspólnie się modliła, słuchała konferencji i uczestniczyła w warsztatach. "Wszystko po to, żeby móc wspólnie doświadczyć dobra od drugiego człowieka, a nade wszystko od Boga" - zaznaczają organizatorzy. To jedno z licznych wydarzeń duszpasterskich organizowanych w okresie wakacji przez Kościół w Polsce. Ubiegłoroczne zgromadziły około 250 tysięcy uczestników.

W środę, 16 lipca, Mszy św. przewodniczył biskup kaliski Damian Bryl, a dzień później - biskup sosnowiecki Artur Ważny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję