Reklama

Studenci o Soli Deo i o sobie

Studentki i studenci zaangażowani w Soli Deo nie są do siebie podobni. Nie wszyscy byli od dzieciństwa związani z Bogiem. Są wśród nas osoby mocno opierające swoje życie na Bogu, ale też osoby poszukujące, a nawet takie, które trafiły do nas „przypadkiem”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Zbyszek Kaliszuk, główny pomysłodawca i organizator projektu „Poruszyć Niebo i Ziemię”: - Jestem absolwentem SGH, kierunku Zarządzanie i marketing. W Soli Deo działam od początku moich studiów. Przez dwa lata byłem prezesem Stowarzyszenia. Bardzo zżyłem się z ludźmi i z organizacją. Widzę, ile dobra można dzięki niej osiągnąć, dlatego staram się ją dalej wspierać. Mógłbym - tak jak i inni - biernie przyglądać się światu. Jeśli jednak prawdziwie wierzę w określone wartości, to po prostu czuję, że muszę coś zrobić. Nie mogę być obojętny, gdy na świecie giną niewinne, nienarodzone dzieci lub gdy młodzi ludzie, często niemający jeszcze do końca ukształtowanej psychiki, prowadzeni są do grzechów, które potem ranią ich na całe życie. Świat niesamowicie potrzebuje świadectwa - miłości, radości z życia, pozytywnych wartości. Każdy z nas jest powołany do tego, by je dawać na taką skalę, na jaką potrafi - w rodzinie, wśród przyjaciół, znajomych, w pracy, na uczelni.
Co dało mi Soli Deo? Nie tylko pozwoliło mi działać na rzecz wartości, w które wierzę, pomogło poszukiwać drogi do Boga, ale dało mi dużo więcej. Poprzez działalność w Stowarzyszeniu nabyłem więcej praktycznych umiejętności niż w czasie wszystkich moich wykładów i ćwiczeń z zarządzania. Nabrałem odwagi, rozwinąłem zmysł organizacyjny, kreatywność, nauczyłem się dobrze planować czas, panować nad bardzo złożonymi projektami. To, czego się nauczyłem, teraz owocuje - w pracy oraz w moim życiu. W Soli Deo poznałem też wspaniałych ludzi, przeżyłem mnóstwo pięknych przygód. Nawiązałem prawdziwe przyjaźnie, które -jestem przekonany - będą trwały lata. Nic tak nie integruje i nie buduje autentycznej więzi, jak to, gdy wspólnie się coś robi.

Ela Nowokuńska, obecny prezes ASK Soli Deo: - Jestem studentką SGH. W projekt „Poruszyć Niebo i Ziemię” jestem zaangażowana od samego początku. Bardzo budujące opinie i wdzięczność osób zupełnie mi nieznanych, ludzie z obcych miast kojarzący projekt i nasze Stowarzyszenie - to dało mi siłę i powód do dalszej mobilizacji. Widzę teraz, że nasza praca miała sens i co więcej - ja sama również na niej zyskałam. Nie chodzi mi tylko o wydarzenia w ramach projektu, w których jako organizator również, oczywiście, brałam udział, ale o uzyskane doświadczenie i pogłębienie naszych wzajemnych relacji podczas spotkań, realizacji pomysłów i szukania nowych koncepcji. To była nie tylko praca, ale przede wszystkim bardzo dobrze i owocnie spędzony czas.

Justyna Adamczyk: - Miło było spotkać kogoś, dla kogo ważne są Bóg i religia, kto kieruje się w życiu pewnymi wartościami, kto udowadnia, że „student” i „katolik” wcale się nie wyklucza. Super, że jest taka organizacja, jak Soli Deo, która przełamuje stereotypy. Spodobało mi się w Soli Deo tak bardzo, że postanowiłam dołączyć, i jestem już pełnoprawnym członkiem, do czego, oczywiście, zachęcam innych!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

W Trzebiczu dzieci uczciły świętych

2025-10-25 17:00

[ TEMATY ]

Zielona Góra

trzebicz

bal wszystkich świętych

Aleksandra Rudkiewicz

Pierwszy Bal Wszystkich Świętych 2025 zawitał do Trzebicza!

CZYTAJ DALEJ

Więźniowe z Polski przepisali Pismo Święte

2025-10-26 09:16

[ TEMATY ]

Biblia

Pismo Święte

więźniowie

Katolicki Uniwersytet Lubelski

przepisali

KUL

Osadzeni nie tylko przepisali biblię, ale także ręcznie zdobili jej strony

Osadzeni nie tylko przepisali biblię, ale także ręcznie zdobili jej strony

Wcześniej przepisał ją Amerykanin Phillip Patterson z północnej części stanu Nowy Jork, Rejin Valson z Indii, a ostatnio osadzeni Aresztu Śledczego w Lublinie, w tym studenci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Biblia, którą nie tylko przepisywali, ale i ręcznie zdobili jej strony, została po raz pierwszy użyta podczas Mszy św. inaugurującej rok akademicki 2025/26 w Centrum Studiów KUL dla Osadzonych, prowadzonych przy jednostce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję