Nardella stał na środku placu Signoria (Piazza della Signoria), gdzie nagrywał swoje wystąpienie, prezentując piękno tego miejsca. I właśnie wtedy zorientował się, że ktoś w pobliżu niszczy fasadę pałacu, uważanego za perłę i serce stolicy Toskanii.
Burmistrz natychmiast pobiegł w stronę sprawców i obezwładnił jednego z nich. Wkrótce przybyły służby porządkowe. Aresztowano dwie osoby: 32-latka i 23-latkę. Oboje należą do ruchu obrońców środowiska Ostatnie Pokolenie, odpowiedzialnego za liczne akty wandalizmu i niszczenie mienia, w tym zabytków we Włoszech.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Gdy straż miejska zatrzymała sprawców, burmistrz Nardella przystąpił z innymi osobami do czyszczenia murów Palazzo Vecchio. Jak potem napisał na Twitterze, do zmycia farby zużyto w sumie 5 tys. litrów wody.
Dwoje aktywistów burmistrz nazwał "barbarzyńcami". "Nie w ten sposób należy wyrażać swoje poglądy" - oświadczył.
Zarząd miasta w wydanym oświadczeniu podkreślił, że pomarańczowa farba, której użyto, jest bardzo niebezpieczna dla historycznych murów. Zwrócono uwagę, że ściany zabytku zbudowanego na początku XIV wieku są bardzo wrażliwe.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/ mms/