Reklama

Kościół

Dziś Niedziela Dobrego Pasterza i Światowy Dzień Modlitw o Powołania

W czwartą niedzielę po Wielkanocy, zwaną Niedzielą Dobrego Pasterza, przypada Światowy Dzień Modlitw o Powołania, w tym roku będzie obchodzony już po raz 60. W Polsce rozpoczyna on Tydzień Modlitw o Powołania do Kapłaństwa i Życia Konsekrowanego, który potrwa od 30 kwietnia do 6 maja pod hasłem "Powołani w Kościele".

[ TEMATY ]

duchowość

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Trzeba odzyskać rodzinę jako środowisko, w którym rozeznawane są powołania, także do kapłaństwa - powiedział z okazji tegorocznej Niedzieli Dobrego Pasterza ks. prof. dr hab. Marek Tatar, krajowy duszpasterz powołań.

Światowy Dzień Modlitw o Powołania Kapłańskie, Zakonne i Misyjne, obchodzony co roku w IV Niedzielę Wielkanocną, to inicjatywa papieża Pawła VI, który postanowił, że jedna z niedziel okresu wielkanocnego będzie przeznaczona na modlitwę o powołania do stanu kapłańskiego i życia zakonnego. Była to odpowiedź papieża na utrzymujący się, a nawet pogłębiający się już wówczas kryzys w Kościele, którego jednym z przejawów był spadek powołań, i to zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Światowy Dzień Modlitw o powołania po raz pierwszy był obchodzony 12 kwietnia 1964 r. Co roku z okazji tego Dnia papież kieruje do wierzących swoje orędzie. W polskich diecezjach i parafiach organizowane są w tym czasie spotkania modlitewne w intencji powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego, a także dyskusje i konferencje poświęcone tematowi powołania.

Reklama

Zdaniem ks. prof. Marka Tatara, kwestia powołań kapłańskich i zakonnych wymaga szerszego spojrzenia. - Całe życie duszpasterskie Kościoła koncentruje się na dojrzałości człowieka do właściwego wyboru swojej drogi życia i rozpoznania czy to jest ta właściwa droga. Często skupiamy się na powołaniach kapłańskich czy zakonnych. Nasz niepokój i troskę budzi spadająca liczba tych powołań - powiedział duchowmy. Jak jednak dodał, powołanie nie jest czymś, co się wypracowuje. - Powołanie jest przede wszystkim Bożym darem a od człowieka zależy rozeznanie tego powołania - zaznaczył.

Reklama

- Jeśli przyjrzymy się sytuacji małżeństwa i rodziny, ich stabilności i sakramentalności, to widzimy jak bardzo mocno zliberalizowało się rozumienie tych kwestii. Przecież każde powołanie bierze swój początek właśnie z tego podstawowego seminarium, podstawowego nowicjatu, jakim jest dom rodzinny - powiedział ks. prof. Marek Tatar.

Podziel się cytatem

Wytłumaczył, że w duszpasterstwie powołań nie chodzi tylko o proste propagowanie zwiększenia kandydatów do kapłaństwa, a w tym kontekście jego zdaniem niezbyt dobrze brzmią np. akcje typu "dzień otwarty w seminarium". Tu chodzi o "specyficzny sposób życia i nie można tego łączyć np. z otwartymi dniami uniwersytetu czy innej instytucji".

Krajowa Rada Duszpasterstwa Powołań chce podjąć próbę analizy fenomenu powołania, na wzór studiów, które prowadzone są np. na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim w Rzymie. Inicjatywa ta ma przybrać postać specjalistycznego kierunku studiów z zakresu teologii i pedagogiki powołań.

- Jeżeli mówimy o spadku powołań, musimy wiedzieć, dlaczego tak się dzieje, co jest przyczyną, jakie są uwarunkowania w decyzji młodego człowieka. Musimy mieć świadomość, że to dzisiejsze przesunięcie rozeznawania powołania jest dość duże. Wcześniej ktoś rozeznawał powołanie przed wstąpieniem do seminarium duchownego lub zakonnym nowicjatem, a rozpoczynając formację w seminarium czy zakonie właściwie tylko potwierdzał lub weryfikował to powołanie. W tej chwili młody człowiek przychodzi do seminarium i mówi: "tu dopiero mam rozpoznać rodzaj powołania" - wskazywał ks. prof. Tatar.

Reklama

Istotną zmianą w porównaniu z dawniejszymi czasami jest też przesunięcie wieku, w którym kandydaci do kapłaństwa trafiają do seminarium. - Coraz więcej mamy kandydatów, którzy ukończyli studia i już pracowali. To zupełnie inna kategoria kandydatów, którzy wymagają innej formacji - dodał krajowy duszpasterz powołań.

"Bardzo nam zależy na tym, aby odzyskać rodzinę jako miejsce powołania i miejsce jego rozeznawania. I chodzi o to, aby uwrażliwić, że każde duszpasterstwo w diecezji jest ukierunkowane właśnie na powołanie. To jest esencja życia chrześcijańskiego" - powiedział ks. prof. Marek Tatar.

13 maja na Jasnej Górze odbędzie się 24. Pielgrzymka Rodzin Osób Powołanych i Wspierających Powołania.

2023-04-30 07:07

Oceń: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duchowa laryngologia

W ostatnich latach otolaryngolodzy poczynili duże postępy w dziedzinie wszczepiania implantu ślimakowego osobie, która całkowicie lub w dużej części utraciła słuch. To jedno z większych wyzwań, jakie staje przed tą gałęzią medycyny. Chodzi o to, by implant wszczepić do całkowicie już nieczynnego ucha wewnętrznego. Podczas tego zabiegu we wnętrzu ślimaka umieszcza się elektrodę, która emituje impulsy elektryczne i pobudza zakończenia nerwu słuchowego. W wyniku takiej stymulacji powstaje tzw. słuch elektryczny, a pacjent zaczyna odbierać dźwięki. Wśród lekarzy istniała wielka obawa, że otwarcie ucha wewnętrznego i wszczepienie elektrody do nieczynnej części ślimaka może zniszczyć tę zdrową, a słuch elektryczny nie będzie współgrał z resztkami słuchu naturalnego. Na szczęście, dzięki specjalistycznym metodom, udaje się uniknąć tych niebezpieczeństw. Chrystus, uzdrawiając głuchoniemego nad Jeziorem Galilejskim, nie musi analizować złożonych procesów zachodzących we wnętrzu ucha. Co więc robi? „ON WZIĄŁ GO NA BOK, OSOBNO OD TŁUMU, WŁOŻYŁ PALCE W JEGO USZY I ŚLINĄ DOTKNĄŁ MU JĘZYKA, A SPOJRZAWSZY W NIEBO, WESTCHNĄŁ I RZEKŁ DO NIEGO: «EFFATHA»” (Mk 7, 33-34). I niemożność wypowiadania słów, głuchota uszu - znikają, chory doświadcza cudu uzdrowienia. Jednak tam, nad błękitną taflą jeziora, dokonuje się o wiele więcej. Bóg, znając człowieka, wskazuje na głuchotę głębszą, poważniejszą niż tylko głuchota uszu. Głuchoty na słowo Boga nie da się wyleczyć wszczepieniem implantu. Jest tylko jedna droga: trzeba pozwolić, by Jezus - jak głuchoniemego - wziął nas „na bok”. A w naszych świątyniach na boku stoją konfesjonały.
CZYTAJ DALEJ

Radość zmartwychwstania przebija się do świadomości uczniów powoli

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 24, 35-48.

Czwartek, 24 kwietnia. Czwartek w oktawie Wielkanocy
CZYTAJ DALEJ

Konklawe: kardynałowie odcięci od świata. Co oznacza „cum clave” i jak wygląda izolacja?

2025-04-24 15:24

[ TEMATY ]

konklawe

kardynałowie

izolacja

cum clave

PAP/EPA

Kardynałowie na czas wyboru nowego papieża będą odcięci od świata

Kardynałowie na czas wyboru nowego papieża będą odcięci od świata

Bez telefonów, bez kontaktu ze światem, bez internetu - podczas konklawe kardynałowie znikają za zamkniętymi drzwiami Kaplicy Sykstyńskiej. Co dokładnie oznacza „cum clave” i jak naprawdę wygląda ta izolacja?

„Cum clave” - dosłownie: pod kluczem
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję