Udział kanclerz Angeli Merkel w Zjeździe Wypędzonych powinien spotkać się z jasną i wyraźną dezaprobatą polskich władz państwowych - prezydenta, premiera, ministra spraw zagranicznych. Brak reakcji tworzyć może wrażenie, że Polska akceptuje poparcie rządu niemieckiego dla doktryny wypędzenia. Reakcja jest tym bardziej potrzebna, że o narastającym rewizjonizmie moralnym ruchu przesiedleńczego świadczą ostatnie dymisje historyków z Polski i Czech, którzy początkowo zgodzili się na udział w Radzie Centrum Wypędzonych.
Doktryna wypędzenia całkowicie zafałszowuje i zniesławia polsko-niemiecką historię. W wolnej Polsce społeczność niemiecka miała swoje partie polityczne, gazety, stowarzyszenia religijne i społeczne. To nie Polacy odrzucali życie z Niemcami w jednym państwie. To Niemcy nie chcieli żyć w Państwie Polskim. W tej sprawie Hitler reprezentował całą niemiecką opinię. Niemcy demokratyczne, Republika Weimarska, nigdy nie uznały granic, w których odrodziła się Polska po pierwszej wojnie światowej. Nawet niemiecka opozycja, która chciała obalić Hitlera, żądała odebrania Polsce Pomorza, Wielkopolski i Górnego Śląska.
Doktryna wypędzenia służy pomniejszeniu niemieckiej odpowiedzialności za wywołanie drugiej wojny światowej. Polska musi stale domagać się od władz niemieckich wycofania poparcia dla doktryny wypędzenia i organizacji, które ją głoszą.
Stało się również bardzo źle, że po ostatnich wyborach nasz Sejm wycofał się z planu polsko-niemieckiego dialogu historycznego, którego podjęcie kierownictwa parlamentów Polski i Niemiec uzgodniły w okresie, kiedy kierowałem Sejmem.
O Królu pokoju, spraw pokój w sercu moim, wróć ciszę duchowi mojemu, abym mógł na każdym miejscu modlić się, wznosząc czyste ręce (św. Rafał Kalinowski).
Pierwsza dusza do nieba, chłopski doktor wiary - tak mówiono o niej za życia i po przedwczesnej śmierci. Dziś zwykła dziewczyna ze wsi, która zginęła z rąk rosyjskiego żołnierza broniąc się przed gwałtem, jest patronką wsi, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży (KSM), diecezji rzeszowskiej, przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w 2016 r., będzie też ogłoszona patronką polskiej młodzieży. 18 listopada przypada 100. rocznica śmierci Karoliny Kózkówny.
W grudniu 1914 r. chłopi z niewielkiej podtarnowskiej wioski Wał Ruda odnaleźli ciało współmieszkanki, którą dwa tygodnie wcześniej, 18 listopada, rosyjski żołnierz wywlókł z domu żeby ją zgwałcić w pobliskim lesie. Choć ranił ją wielokrotnie, dziewczyna stawiała zacięty opór i zbrodnicza próba się nie powiodła.
Do końca roku rząd ma przyjąć projekt noweli Kodeksu karnego wykreślający możliwość wymierzenia kary pozbawienia wolności za obrazę uczuć religijnych – wynika z wtorkowego wpisu do wykazu prac Rady Ministrów. Zgodnie z planami MS za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Jak przypomniano w zapowiedzi projektu zawartej w wykazie prac rządu, przestępstwo obrazy uczuć religijnych jest uregulowane w art. 196 Kodeksu karnego i obecnie jest zagrożone karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch. Takie kary grożą sprawcy, który „obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.