Rzuciły pracę w Anglii, przyjechały na Festiwal Życia
Zosia i Ola skończyły studia i wyjechały do Wielkiej Brytanii. Jeszcze do niedawna pracowały w Londynie, lecz nie były z pracy tam zadowolone. Kiedy na Instagramie i TikToku zobaczyły filmiki z poprzednich edycji Festiwalu Życia, stwierdziły, że muszą tam być.
Grzegorz Szpak
– Zwolniłam się w czwartek… – zaczęła mówić Zosia, – …a ja w piątek – dopowiedziała Ola, gdy w ostatnią noc imprezy przyszły do biura Festiwalu Życia, żeby odszukać się na zdjęciach z Biegu Festiwalowicza. – W niedzielę leciałyśmy już do Kokotka na Festiwal Życia. Nasze życie całkowicie się zmieniło, do tego ten temat: jestem czy nie jestem… Niesamowicie to do nas przemówiło – opowiadały dziewczyny, które przez cały tydzień spały w najtańszym, jednoosobowym namiocie kupionym po drodze w markecie, a wszystkie bagaże trzymały pod gołym niebem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Już teraz Zosia i Ola planują przyjazd na przyszłoroczny Festiwal Życia. Chciałyby nawet zebrać całą grupę młodych ludzi z polskich parafii w Londynie, lecz przyznają, że wiara na emigracji znacznie różni się od tego, co spotyka się w polskich warunkach duszpasterskich. – Jeżeli nastolatkowie w ogóle chodzą do kościoła, to robią to tylko z tradycji, bo ich rodzice też chodzą. Nie widzą w tym większego sensu, nie wiedzą do końca, o co w tym chodzi. Festiwal Życia jest bardzo mocnym doświadczeniem. Zastanawiamy się, czy dla takich osób nie byłby nawet zbyt mocny – przyznają dziewczyny.
Abp Adrian Galbas do młodych: życie nie musi być nadzwyczajne, żeby było wielkie
Festiwal zakończył się uroczystą Mszą św., której przewodniczył metropolita katowicki abp Adrian Galbas. W kazaniu do młodych mówił o pokorze.
– Szkołą pokory jest relacja do mojego życia – codziennego, a często zwykłego. I przyjęcie tego, że życie nie musi być nadzwyczajne, żeby było wielkie. Że w życiu ważne są rzeczy pospolite. To, że posprzątam dom, ugotuję obiad, przygotuję się do egzaminu albo wyjdę z psem… Że przegadamy z kumpelą pół nocy nie tylko o sprawach ważnych, także o głupotach, albo że po latach wreszcie zrozumiem, jaka jest różnica między Present Simple i Present Perfect Continuous. Zwykłe rzeczy – kto o nich napisze w gazetach czy na internetowych portalach? A jednak są ważne, bo właśnie one składają się na moje życie. Moje małe-wielkie życie – przekonywał w homilii abp Galbas.
Grzegorz Szpak
Po Mszy pole namiotowe zaczęło pustoszeć, młodzi z walizkami i plecakami rozjeżdżali się do swoich domów. Szczególnie wymowne były pożegnania – wiele zawartych w Kokotku znajomości przetrwa kolejny rok, żeby znów spotkać się na Festiwalu Życia.
Za rok Festiwal Życia od 8 do 14 lipca
Reklama
A jak miniony festiwal podsumowują organizatorzy? – Nikt już chyba nie ma wątpliwości, że ten festiwal przeżyliśmy pod hasłem „Jestem”. Odkrywaliśmy tę prawdę o wielkiej miłości Boga do każdego z nas. Żeby umieć być przy drugim człowieku, trzeba najpierw pokochać samego siebie – uczyliśmy się tego od św. Jana Chrzciciela. A kiedy potrafimy być przy drugim człowieku, to naturalnie potrafimy być też przy Bogu – podsumowuje o. Tomasz Maniura, oblacki duszpasterz młodzieży i główny organizator Festiwalu Życia.
– Wielkie dzięki młodym ludziom za ten tydzień. Jest w was tyle energii i entuzjazmu, tyle dobrych pragnień… Widać, że nie chcecie kłótni i podziałów, chcecie po prostu być razem. Jesteście naprawdę piękni, jesteście dobrymi ludźmi – zwraca się do uczestników o. Tomasz Maniura.
Kolejny Festiwal Życia odbędzie się od 8 do 14 lipca 2024 roku. Przygotowania do przyszłorocznej edycji ruszą już po wakacjach. Wszystkie aktualności dotyczące wydarzenia można na bieżąco śledzić na stronie www.festiwalzycia.pl oraz w mediach społecznościowych: na Facebooku, Instagramie, TikToku i Youtubie.