Reklama

Niedziela Świdnicka

Ząbkowice Śląskie. Święci są zawsze pośród nas

W czwartkowy wieczór 13 lipca w kościele św. Anny odbyło się uroczyste wprowadzenie i instalacja relikwii św. Teresy od Dzieciątka Jezus oraz jej rodziców.

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Ząbkowice Śląskie

wprowadzenie relikwii

ks. Krzysztof Herbut

Kacper Krukowski

Ks. proboszcz Krzysztof Herbut podczas powitania księży z Górnego Śląska

Ks. proboszcz Krzysztof Herbut podczas powitania księży z Górnego Śląska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Dzisiaj dziękujemy, Bogu że daje nam św. Tereskę, by stawiała się za nami, obdarowując nas płatkami róż, czyli potrzebnymi łaskami - mówił we wstępie ks. proboszcz Krzysztof Herbut.

Uroczystościom przewodniczyli ks. Teodor Suchoń były kustosz sanktuarium św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Rybniku-Chwałowicach, obecnie rezydent w parafii św. Marcina w Ćwiklicach (archidiecezja katowicka). Duchowny 13 lipca przekazał relikwie świętej karmelitanki i jej rodziców: Zelii i Ludwika i Martin parafii św. Anny w Ząbkowicach. W imieniu parafian odebrał je proboszcz ks. kan. Krzysztof Herbut. Przy ołtarzu stanął także ks. Sylwester Suchoń, brat ks. Teodora oraz miejscowy wikariusz ks. Adam Przybysz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Relikwie św. Tereski księża bracia przywieźli do Polski z początkiem maja z Lisieux, gdzie w dniach 28-30 kwietnia br. uczestniczyli w uroczystościach związanych z jubileuszem150-lecia od urodzin i 100-lecia od beatyfikacji świętej karmelitanki.

Reklama

Jak podkreślił w homilii ks. Teodor, św. Teresa streściła życie swoich rodziców jednym zdaniem: "Bóg dał mi ojca i matkę bardziej godnych nieba niż ziemi". Ks. Suchoń przybliżył codzienność życia rodzinnego Zelii i Ludwika i ich wpływ na wychowanie córek. Poznali się, kiedy Zelia miała 27 lat, a Ludwik - 35. Ona miała swój słynny zakład koronek, on, zakład zegarmistrzowski o znakomitej renomie.

Pobrali się o północy z 12 na 13 lipca 1853 roku, podkreślając, że to w nocy dzieją się największe tajemnice wiary chrześcijańskiej: w nocy Jezus przyszedł na świat, w nocy zmartwychwstał. - W ten sposób świadomie wybrali noc, aby miłość Boga weszła w ich małżeńskie życie - niedługo potem objawiło sie to w całej pełni - mówił ks. Suchoń.

Po Mszy św. odbyło się nabożeństwo fatimskie, w czasie którego niesiono relikwie świętych.

Kacper Krukowski

Uroczyste wprowadzenie relikwii św. Tereski i jej rodziców Zelii i Ludwika

Uroczyste wprowadzenie relikwii św. Tereski i jej rodziców Zelii i Ludwika

Kacper Krukowski

Kacper Krukowski

 

Kacper Krukowski

 

Kacper Krukowski


2023-07-13 21:00

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Francja: Demoniczna impreza halloweenowa w kościele

2025-10-30 21:44

[ TEMATY ]

Francja

Karol Porwich/Niedziela

W zabytkowym XVII-wiecznym dawnym kościele, gdzie nadal znajdują się grobowce dwóch biskupów, 31 października ma się odbyć impreza halloweenowa, na którą zgodę wydała mer miasta.

31 października 2025 roku Montpellier stanie w obliczu duchowego skandalu o niezwykłej wadze. W dawnym XVII-wiecznym kościele znanym jako Maison des Chœurs odbędzie się wydarzenie zatytułowane „Ex Tenebris Lux – Dark Halloween”.
CZYTAJ DALEJ

W królestwie zmarłych

2025-10-30 21:21

[ TEMATY ]

Credo

Vatican Media

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję