Komentarz
Obawy sąsiadów
Katolicy z Abbottabadu, gdzie mieszkał i zginął Osama bin Laden, obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Niewielka parafia pw. św. Piotra Kanizjusza ograniczyła działalność po śmierci lidera Al-Kaidy.
- Nie mogę odwiedzać parafian w domach z wizytą duszpasterską z powodu zaostrzenia środków bezpieczeństwa - powiedział proboszcz ks. Akram Javed Gill. Odwołano planowane wcześniej nabożeństwo z modlitwą o uzdrowienie oraz zbliżające się święto parafialne. Czterech policjantów pilnuje kościoła.
W Abbottabadzie, położonym 50 km na północny wschód od stolicy Pakistanu, Islamabadu, mieszka około 150 katolików, z czego 3 w dzielnicy Bilal, gdzie ukrywał się Osama bin Laden i gdzie został zabity przez siły amerykańskie. Ks. Gill jest tam proboszczem od 2007 r. Nadzoruje również jedyną w mieście katolicką szkołę św. Piotra, do której uczęszcza około 200 uczniów, głównie muzułmanów.
Brazylia
Protest biskupów
Reklama
Brazylijscy biskupi zgromadzeni na 49. zebraniu ogólnym w Aparecidzie zaprotestowali przeciwko jednogłośnej decyzji Sądu Najwyższego o uznaniu związku między osobami tej samej płci za „związek rodziny”. W tej sprawie wystosowali 11 maja list protestacyjny.
Biskupi zastrzegają jednocześnie, że są przeciwni jakiejkolwiek dyskryminacji osób o skłonnościach homoseksualnych. „Związek osób tej samej płci otrzymał w naszym kraju uznanie władz. Tego typu związki nie mogą być uznane za rodzinę, która jest oparta na świadomości małżeńskiej, wzajemnym uzupełnieniu się kobiety i mężczyzny otwartych na prokreację i wychowanie dzieci. Uznanie związków między osobami tej samej płci sprawia, że rodzina traci swoją tożsamość i stwarza zagrożenie jej stabilności” - czytamy w liście podpisanym przez przewodniczącego Konferencji Episkopatu Brazylii (CNBB) abp. Geraldo Lyrio Rochę.
CNBB apeluje do brazylijskiego parlamentu, aby głosując nad nowym prawem, nie przekroczył swoich uprawnień konstytucyjnych, tak jak to miało miejsce przy decyzji Sądu Najwyższego z 5 maja br. „Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy w Brazylii mamy do czynienia z konfliktami, które ranią zasady etyczne w polityce” - zaznaczają biskupi. Wskazują, że decyzja Sądu Najwyższego o uznaniu związku między osobami tej samej płci za rodzinę może doprowadzić do precedensów w innych dziedzinach prawa i administracji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Austria
Ku czci ofiar Katynia i Smoleńska
Zuzanna Kurtyka i Andrzej Melak odsłonili 10 maja w Wiedniu obelisk poświęcony ofiarom ludobójstwa katyńskiego oraz katastrofy smoleńskiej. Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w kościele Polskiej Misji Katolickiej w Austrii. Przewodniczył jej rektor Misji ks. Zygmunt Waz, zmartwychwstaniec, w asyście miejscowego przełożonego wspólnoty zakonnej ks. Grzegorza Wiśniewskiego oraz kilku polskich kapłanów posługujących wśród Polaków nad Dunajem. Uczestnikami tego wydarzenia byli też konsul ambasady RP w Austrii - Tadeusz Oliwiński, dyrektor Stacji Naukowej PAN w Wiedniu - prof. Bogusław Dybaś oraz członkowie miejscowych klubów „Gazety Polskiej”. Po Mszy św. przedstawiciele Stowarzyszenia Rodzin „Katyń 2010” spotkali się z rodakami w sali Centrum Duszpasterskiego „Emaus”.
Ks. Jan Kaczmarek CR
Ludzie
Kard. Raymond Leo Burke
Prefekt Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej kard. Raymond Leo Burke 10 maja br. modlił się wraz z obrońcami życia pod jedną z placówek Planned Parenthood w Houston w amerykańskim stanie Teksas. Niedawno wybudowany ośrodek jest jedną z największych na świecie klinik aborcyjnych. Dokonuje się tam m.in. tzw. późnych aborcji.
Około tysiąca obrońców życia wspólnie z przybyłym z Watykanu purpuratem odmówiło modlitwę „Zdrowaś Maryjo”. Kilkaset metrów od monumentalnej kliniki kard. Burke, stojąc na przenośnej platformie, wzywał do modlitwy za ofiary aborcji oraz za tych, którzy zabijają i pomagają zabijać dzieci nienarodzone, a także za matki, które decydują się na taki krok.
Cudzysłów
Wolność religijna jest powszechnym prawem, które ma być przestrzegane wszędzie, tymczasem widzimy, że w Egipcie nietolerancja na tym tle jest wykorzystywana jako oręż polityczny.
Catherine Ashton - wysoka przedstawiciel UE do spraw zagranicznych
Krótko
Andrzejowi Poczobutowi, korespondentowi „Gazety Wyborczej” i działaczowi nieuznawanego przez władze w Mińsku Związku Polaków na Białorusi (ZPB), przedstawiono oficjalne zarzuty. Za zamieszczone w „Gazecie Wyborczej” artykuły, które - według prokuratury - szkalowały prezydenta Łukaszenkę, grożą mu cztery lata więzienia.
Trzech polskich żołnierzy zostało rannych w Afganistanie. Patrol, w którym brali udział, został ostrzelany przez terrorystów. Życiu polskich żołnierzy nie zagraża na bezpieczeństwo.
Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że prawo UE nie przeszkadza w odmowie zmiany pisowni nazwiska, jeśli nie powoduje to „poważnych niedogodności”. Zmiany pisowni nazwiska na polską odmówił urząd w Wilnie należącej do mniejszości polskiej obywatelce Litwy.
Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski niespodziewanie udał się z wizytą do przywódców powstania w Libii. Nie obyło się bez kłopotów, ale minister ostatecznie wylądował w Bengazi.
W Chinach 17 podziemnych Kościołów wystosowało wspólnie petycję do parlamentu, w której domagają się zakończenia prześladowań i wprowadzenia wolności wyznania.
W Hiszpanii co najmniej 10 osób zginęło w trzęsieniu ziemi o sile 5,3 w skali Richtera, które nawiedziło 11 maja miasto Lorca w prowincji Murcja.
Nadal niespokojnie w Syrii. Tym razem demonstranci protestowali na przedmieściach Damaszku. Wojsko otoczyło ścisłym kordonem całe miasto. Wcześniej do brutalnych pacyfikacji doszło w miastach Homs, Dara i Banijas.
Grecka gospodarka ma nadal spore kłopoty. Nie wystarczyło 110 miliardów euro, by postawić ją na nogi. Być może potrzebna będzie kolejna międzynarodowa pożyczka. Grecy mają już dość oszczędzania. Setki tysięcy Greków przystąpiło do strajków przeciw kolejnemu rządowemu programowi oszczędności budżetowych.
Pakistańskie władze są wściekłe na akcję amerykańskich komandosów na ich terytorium, w której zabito Osamę bin Ladena. Pakistańczycy nie chcą się zgodzić na przesłuchanie żony bin Ladena, która dostała się w ręce pakistańskich władz.
Strony informacyjne opracowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, wiadomości Radia Watykańskiego, KAI i BP KEP.