W pierwszym sierpniowym numerze „Niedzieli” z 1939 r. można przeczytać raport o stanie radiofonizacji Polski. Polskie Radio miało już wówczas 14 lat. Pierwszy program radiowy został wyemitowany 1 lutego 1925 r. ze stacji nadawczej Polskiego Towarzystwa Radiotechnicznego na fali 385 m w Warszawie. Był to próbny program i zarazem eksperyment techniczny, który poprzedził powstanie 18 sierpnia 1925 r. Polskiego Radia Sp. z o.o.
W okresie międzywojennym odbywała się intensywna radiofonizacja kraju, rozpoczęła się również produkcja polskich odbiorników radiowych. Były one jednak bardzo drogie w odniesieniu do zarobków i kosztów utrzymania przeciętnych rodzin robotniczych i chłopskich. Pod koniec sierpnia 1939 r. istniało w całej Polsce 18 stacji nadawczych, z czego jedna miała tylko próby nadawcze.
Warszawa 1 nadawała na falach długich, 9 stacji nadawało na falach średnich, ich moc dawała dość przeciętny zasięg, pozostałe stacje nadawały lokalnie na falach krótkich. Dlatego w różnych miejscach Polski były słyszalne różne stacje, np. w Częstochowie tylko 2 stacje: Warszawa 1 i Katowice.
Z raportu drukowanego w starej „Niedzieli” wynika, że mimo tych wszystkich trudności w Polsce było już wówczas ponad milion abonentów radiowych, z czego ok. 700 tys. mieszkało w miastach. W przeliczeniu na ok. 2 mln mieszkań, jakie znajdowały się wówczas w tych miastach, można stwierdzić, że jeden odbiornik radiowy przypadał na co trzecie mieszkanie. Najsilniej zradiofonizowany był Lwów, później Katowice i Poznań. Najgorzej - Sosnowiec, Lublin i Częstochowa. Średnio w ówczesnej Polsce przypadały 33 odbiorniki radiowe na 1000 mieszkańców. Największe ich nasycenie było w województwie śląskim - 90 na 1000 mieszkańców, a najmniejsze w województwach nowogrodzkim, poleskim, wołyńskim, stanisławowskim i tarnopolskim - 12 na 1000 mieszkańców. Generalnie najsilniej zradiofonizowane były województwa zachodnie i centralne, dużo gorzej już południowe, a najsłabiej województwa wschodnie.
Nadal gorąco apeluję do czytelników, że jeśli ktokolwiek posiada, nawet podniszczone, egzemplarze „Niedzieli” z sierpnia 1939 r. (brakuje nam numerów 33, 34 i 35), aby skontaktował się z redakcją lub bezpośrednio ze mną (tel. 34/ 366-48-94). Te trzy numery gazety mogą się okazać skarbnicą interesujących wiadomości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu