Droga Krzyżowa na Wałach rozpoczęła pielgrzymkę. Następnie, o godz. 18.30, wierni zgromadzą się na Eucharystii w Bazylice. O godz. 20.15 pielgrzymi odmawiać będą różaniec w Kaplicy, a o godz. 21.00 wezmą udział w Apelu, po którym rozpocznie się czuwanie. Natomiast o godz. 23.00 rozpocznie się modlitwa różańcowa. Dzień pielgrzymi zakończą Mszą o północy.
- Podczas ślubów króla Kazimierza w 1656 r., Dolny Śląsk nie był częścią Królestwa, stąd zrodziła się potrzeba podkreślenia naszej przynależności do Ojczyzny i podkreślenia miłości do Matki Bożej - powiedział ks. Arkadiusz Krziżok, dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Doroczna pielgrzymka wiernych z Dolnego Śląska przybywa na pamiątkę ślubowań złożonych na Jasnej Górze w 2000 r. Ślubowania te były dopełnieniem ślubów Jana Kazimierza. Od ponad 20 lat wierni wraz z pasterzami odnawiają ten akt oddania Dolnego Śląska w macierzyńską niewolę Maryi. Ofiarowano wówczas z tej okazji na Jasnej Górze wotum - pierścień zaślubin z herbem wrocławskim, który został umieszczony przy Obrazie Matki Bożej. Darem pielgrzymów jest również figura Chrystusa Króla na Wałach jasnogórskich (jest to kopia figury z placu katedralnego we Wrocławiu).
Reklama
– Jako Kościół Wrocławski jesteśmy dumni, że możemy przybywać do Matki Bożej i pozostawać pod Jej opieką – podkreślił ks. Arkadiusz Krziżok. Dodał także, że w tym roku jest to szczególnie ważne wydarzenie dla archidiecezji wrocławskiej, ponieważ abp Józef Kupny ogłosił synod diecezjalny, do którego wierni się przygotowują. – Mottem synodu będą słowa „Uczyńcie wszystko, co mówi wam Syn” – dodał kapłan.
Anna Semczuk przyjeżdża na Jasną Górę, by powierzyć Maryi trudne sprawy. - Dzięki Jej wstawiennictwu niektóre z nich się rozwiązują – dodaje kobieta.
- Trzeba podziękować Panu Bogu za to co się otrzymało w życiu – mówi Jerzy Kowalski. Pielgrzym podkreśla także, że to okazja by oderwać się od codziennego mozołu, gonitwy oraz możliwość przemyślenia ważnych spraw.
Poczuć się lepiej, dowartościować i podziękować za wszystkie łaski otrzymane przez pośrednictwo Matki Bożej – to powody dla, których częstochowskie sanktuarium odwiedziła Zofia Mech. – Pobyt na Jasnej Górze mnie umacnia – podkreśla kobieta.
Maria Kopacka-Fornal/ Piotr Skrzynecki @JasnaGóraNews