W związku z tekstem autorstwa Dominki Wielowieyskiej pt. „Senator, który powinien się odsunąć” z 29 sierpnia 2012 r., zamieszczonym w wydaniu „Gazety Wyborczej”, twierdzącym o rzekomym konflikcie interesu przy wykonywaniu przeze mnie mandatu senatora i jednocześnie prezesa Kasy Krajowej, wyjaśniam, że funkcję senatora pełnię zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora niezawodowo i nie pobieram z tego tytułu wynagrodzenia.
Z mocy artykułu 35 ustawy o SKOK, Kasa Krajowa jest zobowiązana do reprezentowania interesów Kas przed organami państwa i do wyrażania opinii o projektach aktów prawnych dotyczących działalności kas.
W 2008 r. w związku z podejrzeniami dotyczącymi konfliktów interesu posłów PO, wnioskodawców zmian ustawy o SKOK, zwróciłem się do ówczesnego marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego z zapytaniem, czy posłowie ci, będąc jednocześnie pracownikami banków, nie znajdują się w konflikcie interesów. W odpowiedzi Marszałek Sejmu stwierdził m.in.: „Przeciwnie, uważam, że doświadczenie zawodowe takiego posła może być w praktyce przydatne przy merytorycznym rozpatrywaniu projektów ustaw w przedmiotowym zakresie”.
Niemniej jednak, jeśli „Gazeta Wyborcza” zamierza walczyć o inne standardy związane z wykonywaniem mandatu posła lub senatora, to oczekuję, że swoje apele kierować będzie także do posła PO - Dariusza Rosatiego, przewodniczącego sejmowej Komisji Finansów Publicznych, członka Rady Nadzorczej Banku Millennium SA, i posłanki PO Krystyny Skowrońskiej, zastępcy przewodniczącego sejmowej Komisji Finansów Publicznych, prezesa zarządu Banku Spółdzielczego w Przecławiu.
Z poważaniem
Grzegorz Bierecki, Senator RP
Pomóż w rozwoju naszego portalu