Współczesny świat posługuje się wieloma znakami i symbolami, w tym także krzyżem, który jest symbolem chrześcijaństwa. To narzędzie śmierci Jezusa przerodziło się w symbol życia, jakie dał nam Chrystus, ofiarując za nas własne. Dzisiejsze święto Podwyższenia Krzyża Świętego prowadzi do źródeł. Przypomina nie tyle, skąd się wziął, co - czym się stał krzyż za sprawą Bożego planu.
W czasach przed Chrystusem krzyż był narzędziem do wymierzania kar złoczyńcom i buntownikom. Każdy, kto został takiej karze poddany, oprócz ogromnego cierpienia, zakończonego śmiercią, dodatkowo był pohańbiony samą formą kary; tłumy gapiów mogły oglądać jego powolne konanie, szydzić z niego, ptaki i owady mogły go ranić.
Ukrzyżowanie i śmierć Chrystusa zmieniły spojrzenie na krzyż. W krzyżu Jezusa Kościół katolicki zobaczył ołtarz, na którym Syn Boży, oddając życie, dokonał zbawienia świata. Hańbiący dotąd przedmiot stał się symbolem cierpienia, nierozerwalnego z ludzkim życiem. Co prawda, nie od razu stało się dla ludzi jasne, czym rzeczywiście jest krzyż, jaka jest i jaka będzie w przyszłości jego rola. Pierwsze wieki po ziemskiej pielgrzymce Pana Jezusa to czas prześladowań chrześcijan. W roku 70 Rzymianie zburzyli Jerozolimę, a dopiero w 320 odnaleziono krzyż, na którym umarł Chrystus. 15 lat później wzniesiono 2 bazyliki: Męczenników (Krzyża) i Zmartwychwstania. Obie poświęcono w rocznicę znalezienia krzyża, 13 września, i na pamiątkę zaczęto obchodzić uroczystość Podwyższenia Krzyża św. (najpierw 13, potem 14 września). W pierwszych latach obchodami objęto kościoły, które miały relikwie krzyża św., później - rozszerzono na Kościół powszechny.
Dokładnych losów krzyża św. nie znamy. Jedna z legend głosi, że zabrali go Persowie, którzy w 614 r. napadli na Ziemię Świętą, a 628 r. byli zmuszeni go zwrócić na mocy traktatu pokojowego. Zgodnie z podaniem, cesarz Herakliusz, zwycięzca ostatecznej bitwy, miał przenieść krzyż dopiero po zdjęciu królewskich szat. Jednak wg świadectwa św. Cyryla Jerozolimskiego (+ 387), krzyż św. został podzielony jeszcze za jego życia na wiele drobnych części, które w formie relikwii rozesłano do okolicznych kościołów. Największą wartość miały dla wiernych te właśnie, autentyczne relikwie, pochodzące z drzewa krzyża, na którym Jezus oddał życie. Ludzie wierzyli, że mają one cudowną moc przez to, że każda cząstka zroszona była krwią i potem Syna Bożego i nosiła ślady Jego męki. Wszystkie te relikwie były więc otaczane szczególną czcią i uważnie strzeżone. Po latach, w miarę rozwoju Kościoła i rozprzestrzeniania się Słowa Bożego stało się jasne, że w kulcie krzyża nie tyle chodzi o autentyczność poszczególnych relikwii, ile o istotę krzyża Chrystusowego. Czczone relikwie mają do tego krzyża nawiązywać, mają go przypominać i przez to zwracać uwagę na najważniejsze dzieło i największe dobro, jakie się na nim dokonało - zbawienie ludzkości. Wydarzenie ukrzyżowania Jezusa dokumentują bardzo szczegółowo Ewangeliści. Podają miejsca, osoby i czas ukrzyżowania (godz.12.00) i śmierci (godz.15.00).
Dla czczenia krzyża św. wzniesiono wiele kościołów. W samej Polsce jest ponad 100 świątyń pw. Krzyża Świętego. Istnieje również kilka rodzin zakonnych noszących tę nazwę. Wśród nich najliczniejsze jest Zgromadzenie Świętego Krzyża, pochodzące z 1837 r., a zatwierdzone przez Rzym w 1855 r. Na czele czcicieli krzyża stoi św. Paweł Apostoł. Szczególnym nabożeństwem do Krzyża wyróżniała się św. Helena, cesarzowa, która po latach prześladowań chrześcijaństwa odnalazła krzyż Chrystusa.
Krzyż - symbol chrześcijaństwa. Znak śmierci, który przeobraził się w symbol życia. Jest bardzo mocno obecny w życiu współczesnego człowieka. Dla katolika jest symbolem odradzającego się życia, nadziei na wyjście z grzechu, mimo słabości i ograniczenia. Dzięki Ofierze Jezusa człowiek wie, że nie musi liczyć wyłącznie na własne siły. Ma się na kim oprzeć. Jeśli tylko ujrzy krzyż we właściwym świetle.
Pomóż w rozwoju naszego portalu