W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.
„Uroczyście zapewniam was: Kto jest posłuszny mojej nauce i kto wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie będzie sądzony, lecz przeszedł ze śmierci do życia” (J 5, 24). Amen, cudownie! Jakaż to dobra nowina! Tylko taki „drobiazg”… posłuszeństwo nauce Jezusa i wiara w Tego, który Go posłał – w Ojca. Święty Jakub pisze w liście (2, 19): „Wierzysz, że jest jeden Bóg? Dobrze czynisz. Lecz demony też wierzą i ze strachu drżą”. Jaki jest Bóg, w którego wierzę? I drugie, jeszcze ważniejsze pytanie: Czy wierzę Jemu? Mój Bóg mówi mi dzisiaj przez proroka Izajasza: „Czy może kobieta zapomnieć o swym niemowlęciu? Czy może nie miłować dziecka swego łona? Lecz gdyby nawet ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie! Oto wyryłem cię na moich dłoniach” (Iz 49, 15-16a). Słyszałem te słowa już tyle razy, czy jestem przekonany o ich prawdziwości i niezmienności?
„Bóg wychodzi naprzeciw człowiekowi z potrzeby swego ojcowskiego serca. Jezus staje w wodach Jordanu, które są brudne grzechem grzeszników przyjmujących od Jana chrzest nawrócenia. Nic nie mówi. On, jedyny Sprawiedliwy zanurza się w kałużę błota ludzkiego grzechu. Wynurzając się wyniesie na sobie konsekwencje ludzkiego grzechu, jako Baranek Boży” – tak Benedykt XVI w pierwszym tomie książki „Jezus z Nazaretu” przybliża Święto Chrztu Pańskiego, które w niedzielę 8 stycznia kończy okres Bożego Narodzenia.
Dokładne miejsce chrztu Jezusa do dziś jest sporne – ewangelicy sytuują je w górnym, a katolicy w dolnym biegu Jordanu, gdzie wpada do niego Wady-Seir. To najniżej położony obszar na naszej planecie – 400 m p.p.m. Gdy Jan gwałtowanie wzbraniał się, Jezus spokojnym szeptem prosił: „Ustąp teraz”. To nie była tylko prośba o chrzest, to także prośba o zaufanie. Propozycja złożenia losu w ręce Boga, uwolnienia się od lęku i od ciężarów codzienności.
ks. Mirosław Frankowski, chrystusowiec, proboszcz w parafii Matki Bożej Jasnogórskiej w Los Angeles
W miejscu, gdzie bywała Pola Negri i gwiazdy kina niemego, dziś gromadzi się polska wspólnota. Parafia Matki Boskiej Jasnogórskiej w Los Angeles przygotowuje się do jubileuszu 100-lecia i świąt Bożego Narodzenia. O historii i codziennym życiu parafii opowiada Vatican News jej proboszcz ks. Mirosław Frankowski TChr.
Początki Polonii w Los Angeles sięgają XIX wieku. Pierwsza polska misja została zorganizowana w 1908 roku. Przez pierwsze lata jej istnienia Polacy gromadzili się w małym kościółku, choć przez pewien czas nie mieli swego duszpasterza. W 1926 roku powstała pierwsza parafia pod wezwaniem Chrystusa Króla, już w innym miejscu, bo dotychczasowy kościół okazał się za mały. „Przybywało już coraz więcej Polaków” – opowiada ks. Mirosław Frankowski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.