Od kilku miesięcy w Centrum Pomocy Człowiekowi im. Jana Pawła II na os. Słonecznym w Gorzowie trwają prace nad uruchomieniem ośrodka wychodzenia z bezdomności.
Sam ośrodek będzie się składał z dwóch modułów - ogrzewalni oraz noclegowni dla kobiet. Przygotowywane są tu miejsca dla 20 mężczyzn, 4 kobiet z dziećmi i noclegownia dla 10 kobiet. W samej ogrzewalni pomoc znajdą także ci, którzy nie do końca poradzili sobie z problemem alkoholizmu, ale pragną coś zmienić w swoim życiu. Każdy, kto zgłosi się do ośrodka, będzie musiał podpisać kontrakt, w którym zobowiąże się do przestrzegania reguł tego domu. Pierwszym wymogiem będzie doprowadzenie się do porządku. Chcąc przebywać w ośrodku, trzeba będzie m.in. podjąć się edukacji, zgłosić się do urzędu pracy czy też zdobyć ubezpieczenie. Co ważne - ośrodek będzie w zasadzie samoobsługowy. Choć będzie tu kierownik, przyjdzie pielęgniarka czy też lekarz, to jednak większość prac mają wykonywać sami bezdomni. To oni będą pracowali w kuchni i stołówce, które są organizowane w ośrodku.
Otwarcie ośrodka planowano na koniec stycznia. Jednak nie wszystkie obiecane środki zostały przekazane. Brakuje jeszcze ok. 100 tys. zł na uruchomienie najważniejszej części ośrodka. - Ten ośrodek stwarza szansę na wyjście z bezdomności. Wypełnia istotną lukę pomiędzy przysłowiową altanką a noclegownią - podkreślił Augustyn Wiernicki, prezes Stowarzyszenia Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna.
Pomóż w rozwoju naszego portalu