„Ani ty się smuć o serce, ani ty się smuć, do cichego portu płynie nasza wątła łódź. Ani ty się trwóż o serce o wędrówki kres, nowe życie wstaje z grobu, z męki, serce i łez” – to jedna z pieśni, którymi dzieci i młodzież z koła recytatorsko-teatralnego „Mimo wszystko” ubogaciły tegoroczne, już XVII Zaduszki Łęczyńskie. Śpiewanych strof, zaczerpniętych z klasyki polskiej poezji – „Smutno mi, Boże” czy „Da nam Bóg zasiąść z Polsce wolnej” – ze szczególnym wzruszeniem wysłuchały osoby starsze. Dla młodych interesującą okazała się interpretacja sceniczno-taneczna dziewcząt z klasy ósmej. Część literacką wypełniły refleksje nad powołaniem i sensem życia człowieka w różnym wieku, gdy np. młody „wciąż pochyla się nad złudzeniami”, a dorosły nie potrafi zachwycić się skrawkiem nieba, biegnie, tratując „nawet błękitne niezapominajki. Tratuje siebie, dławi się czymś miałkim, niestrawnym – nazywa to życiem, pada z umęczenia”.
Reklama
Warto podkreślić, że kościół św. Marii Magdaleny w Łęcznej był wypełniony słuchaczami i widzami tego nastrojowego spektaklu. Wśród nich był obecny jak zawsze Krzysztof Matczuk, przewodniczący Rady Miejskiej w Łęcznej, do niedawna czynny nauczyciel. Zgromadziły się rodziny wykonawców i osoby, dla których wspominani zmarli to ciągle żywi, serdeczni koledzy i koleżanki, czasami bliscy krewni. Jak co roku nie zabrakło modlitwy różańcowej, także w języku łacińskim oraz wersetów nabożeństw za zmarłych Kościoła prawosławnego, których wielu spoczywa na łęczyńskim starym cmentarzu. Co najmniej połowa wspominanych imion i nazwisk to duszpasterze, nauczyciele i wychowawcy różnych obrządków wschodnio-chrześcijańskich, pracujący na niwie oświatowej i duszpasterskiej od XVI do XIX w. Rozważania i wiersze, wplecione w odczytywane modlitwy i listę zmarłych, to cenna lekcja historii Polski i małej ojczyzny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mijający rok 2024. zaznaczył się odejściem aż siedmiorga emerytowanych nauczycieli szkoły, reprezentowanej przez uczniów przygotowujących Zaduszki. Byli to: Melania Duda, Jadwiga Kamińska, Bożena Kornatka, Krystyna Krupińska, Jerzy Krupiński, Stanisława Lendzion i Janina Partyniewicz. W poprzednich latach zmarło kilku duszpasterzy, w tym tak młodych jak ks. Marcin Kubiak i ks. Marcin Modrzejewski.
Na zakończenie słowa podziękowania młodzieży oraz nauczycielom: Małgorzacie Zielińskiej, Rafałowi Brzozowskiemu i katechecie, pod których kierunkiem młodzież przygotowywała Zaduszki, złożył ks. Tomasz Skałecki. Udzielił błogosławieństwa wszystkim, a uczniom i uczennicom na dalszy rozwój artystyczny i duchowe wzrastanie, wraz z gratulacjami bardzo wysokiego poziomu modlitewnego widowiska.