Zorganizowane 24 sierpnia po raz czwarty Podkarpackie Wesele bez Toastu jest spotkaniem małżeństw, które miały wesele bezalkoholowe oraz wszystkich zainteresowanych zabawami bezalkoholowymi. Odbywa się w Miejscu Piastowym.
Wątpliwości będą zawsze
- Do tej pory było tak, że prosiliśmy osoby, które niedawno zawarły związek małżeński, aby powiedziały świadectwo, a w Mszy św. uczestniczyły w swoich strojach ślubnych. W tym roku po raz pierwszy zdarzyło się tak, że jest prawdziwy ślub. Ponieważ przyszli nowożeńcy zaplanowali swój ślub na ten sam dzień, zasugerowaliśmy takie rozwiązanie, na co chętnie przystali. Uczestniczy w tym dużo ludzi, dlatego trzeba być odważnym, żeby się na to zdecydować - przyznaje Teresa Mazur, która razem z mężem Piotrem jest organizatorką Podkarpackich Wesel Bez Toastu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Aleksandra i Tomasz przyznają, że decyzji o zorganizowaniu wesela bezalkoholowego zawsze towarzyszą wątpliwości, ale najważniejszy jest sam moment jej podjęcia. - Nie do końca człowiek będzie przekonany, że chce takie wesele. Zawsze będzie miał wątpliwości, nie ma innej możliwości. Ale chodzi o podjęcie decyzji i świadomość, dlaczego się taką decyzję podjęło. Jeśli Pan Bóg daje taką myśl, to daje też łaskę odwagi i wspomaga nas. W naszej decyzji nie ma jakiegoś większego dna, podejmujemy ją, bo tak chcemy, bo tak jest dla nas lepiej - mówią nowożeńcy.
Reklama
W homilii bp Stanisław Jamrozek powiedział, że w sakramencie małżeństwa Bóg wchodzi między małżonków i później towarzyszy im przez całe ich życie. - Dlatego Jezus bardzo chce, żebyśmy zapraszali Go z ufnością, że nam nie odmówi i będzie wspierał nasze codzienne pielgrzymowanie, będzie nam towarzyszył szczególnie, kiedy przyjdą momenty trudności czy prób - mówił.
Ślubuję to coś więcej niż kocham
Zwrócił uwagę, że miłość jest czymś więcej niż zakochanie, bo zakochanie opiera się tylko na uczuciach, a miłość polega na tym, że człowiek jest gotów do ofiary ze swojego życia i czasu dla drugiej osoby. - Dlatego nie wystarczy w kościele powiedzieć „kocham cię”, ale „ślubuję ci” - zauważył biskup.
Zachęcał, by w Hymnie do miłości z Listu św. Pawła do Koryntian w miejsce słowa „miłość” wstawić własne imię. - Wtedy wyjdzie, że Ola cierpliwa jest, łaskawa jest, Ola nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą, nie dopuszcza się bezwstydu, a Tomek nie unosi się gniewem, nie pamięta złego, nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz weseli się z prawdy. Bo Pan Bóg chce, żebyśmy tę miłość utożsamiali z sobą, że ja takim mam być - podkreślał bp Jamrozek.
- To wydarzenie wpisuje się w kalendarz wydarzeń trzeźwościowych nie tylko na Podkarpaciu, ale w całej Polsce. Dopóki są chętni, ciąży na nas obowiązek organizacji. Skoro dzieje się tyle dobra, nie można tego odstawić i trzeba to kontynuować - mówi Piotr Mazur.
W programie znalazły się również konferencje ks. prał. Władysława Zązla - twórcy i promotora idei wesel bezalkoholowych i Moniki Janczury - psychologa i psychoterapeuty oraz „Wspólnota wspólnot” - rozmowy małżonków na temat „Jak wzmocnić naszą miłość małżeńską?”. Dzieci tradycyjnie mogły uczestniczyć w specjalnie przygotowanym dla nich programie „W krainie św. Michała Archanioła”. Wydarzenie zakończyła wieczorem biesiada weselna prowadzona przez zawodowych wodzirejów - Grażynę Tereszkiewicz i Józefa Hojnę.
Patronat honorowy nad spotkaniem objęli: przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i metropolita przemyski abp Józef Michalik, generał michalitów ks. Kazimierz Radzik, przełożona generalna michalitek s. Natanaela Bednarczyk, starosta powiatu krośnieńskiego Jan Juszczak, wójt gminy Miejsce Piastowe Marek Klara i burmistrz gminy Iwonicz Zdrój Paweł Pernal.