Posługę lektoratu z rąk biskupa pomocniczego naszej diecezji przyjęli klerycy III roku Jakub Maślanka, Krzysztof Palus i Michał Wieruszewski, natomiast posługę akolitatu kleryk IV roku – Jan Siemaszko. Czym była ta uroczystość dla samych kleryków? - Przyjęcie akolitatu to dla mnie jeszcze większe zaproszenie, aby na wzór Ofiary Eucharystycznej kształtować własne życie. To górnolotne słowa, padają w obrzędzie ustanowienia, jednak w praktyce jest to dla mnie zaproszenie, by nieść Pana Jezusa w bardzo konkretny sposób do bardzo konkretnych ludzi np. od najbliższej soboty do Domu Pomocy Społecznej w Kożuchowie – mówi Jan Siemaszko. - Przyjęcie posługi lektoratu stanowi dla mnie wyraźne zaproszenie do głębszego życia Słowem Bożym. Posługa ta przypomina mi, że Słowo Boże, które będę czytał podczas Mszy świętej jest skierowane także do mnie samego i wezwaniem, abym weryfikował swoje postępowanie, myśli i słowa z żywym Słowem Bożym – dodaje Michał Wieruszewski.
W homilii bp Put zauważył, że posługi, do których przystępują klerycy, otrzymują od Boga zupełnie za darmo i zachęcił też ich, by w taki sposób, a przede wszystkim z wiarą, przeżywali tę prawdę: - Drodzy bracia, kandydaci do akolitatu i lektoratu, pośród wielu różnych posług, pośród wielu różnych zadań, które od dzisiaj będziecie mieli w Kościele, to o tym jednym pamiętajcie – to wszystko, co dzisiaj otrzymujecie jest zupełnie darmowe. Na początku Bóg zaprosił was do niesamowitej relacji ze sobą, zaprosił was do relacji wiary, dając zbawienie zupełnie za darmo. Jeżeli tę prawdę będziecie mieli poukładaną, jeśli tę prawdę będziecie mieli przeżytą wewnętrznie i będziecie dzielili się tym na zewnątrz, to wszystko inne, co będziecie czynili, czy przy ambonie, czy przy ołtarzu będzie miało sens – podkreślił w homilii biskup.
Pomóż w rozwoju naszego portalu