Reklama

Niedziela w Warszawie

Jedna z dróg do Boga

Wykonują dziwne ruchy, machają rękami, podskakują. Inaczej nie potrafią okazać pozytywnych emocji. Trudno im uporządkować myśli, ich świat jest chaotyczny, mniej logiczny. Czy jest w nim miejsce dla Boga?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Polsce ponad 30 tys. osób ma autyzm. Chociaż coraz więcej wiemy o nim dzięki badaniom, a także świadectwom samych chorych, to nadal pozostaje dla nas zagadką. – Autyści bardziej różnią się między sobą niż zdrowi ludzie – tłumaczy Urszula Gałka, terapeutka warszawskiej fundacji „Synapsis”. – Mają wiele problemów z odbiorem bodźców słuchowych, nadwrażliwością czuciową, komunikacją, wyrażaniem potrzeb, podejmowaniem decyzji. Ale posiadają też wiele ponadprzeciętnych umiejętności wokalnych, manualnych, matematycznych.

Wrażliwość głęboko ukryta

Patrzą przez pryzmat obrazów. Z trudnością posługują się pojęciami abstrakcyjnymi, działają na zasadzie skojarzeń. Ciężko przyswoić im zmiany w rzeczach, które znają, np. umeblowaniu pokoju. Rzadko mówią o swojej wierze, ale są dowody, że myślą o sprawach duchowych. Zazwyczaj najbardziej otwierają się na spotkaniach z terapeutami, wykorzystując specjalne techniki komunikacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Moja córka Ola określiła się kiedyś podczas wizyty osobą wierzącą. Dla mnie cudem była jej Pierwsza Komunia św. – mówi pani Marzena. – Podeszła do tego tak dojrzale, jakby wiedziała zupełnie świadomie, o co chodzi. Była skupiona i grzeczna cały dzień. Podobnie przy bierzmowaniu, uważna, bardzo przeżywała to wszystko. Wyszliśmy na chwilę z zakrystii, ale zaraz chciała wracać. Doszła do biskupa żwawo. Myślę, że miała świadomość tego, co się działo.

Reklama

Potwierdzają to również terapeuci – Pamiętam, że nadpobudliwa, sprawiająca dużo problemów w życiu codziennym dziewczynka z autyzmem w czasie Mszy św. pierwszokomunijnej zachowywała się niezwykle spokojnie – wyjaśnia pani Gałka. – Składała ręce, gdy inni to robili. Trudno w to uwierzyć, że była tak wyciszona. Było w tym coś duchowego.

Są też przypadki, że chorzy nie zgadzają się ze swoim życiem. – Znam Mikołaja, który w wieku 10-12 lat pisał przepiękne wiersze o tęsknocie za kolegami i prawdziwą przyjaźnią – wspomina p. Urszula. – W ogóle nie mówił, ale rodzice pomagali mu wypowiadać się na piśmie. Trochę kłócił się z Bogiem. Pisał, że prawdopodobnie On nie do końca wie, jak autyści cierpią, że patrzy i nie reaguje. Bardziej dyskutował z Nim, więcej w tym było skargi niż przemyśleń na temat samej duchowości.

– Nie zapomnę też 16-letniego Bartka, który przyjechał na wizytę i napisał na komputerze: „Wydaje mi się, że wokół wszyscy myślą, że jestem idiotą”. Poprosił, abym powiedziała Bogu, żeby zmienił mu mózg. Takie słowa robią ogromne wrażenie nawet teraz, gdy o tym mówię.

Kto kogo powinien naśladować

Brak zrozumienia własnych emocji, trudności w analizie i rozpoznawaniu wydarzeń, impulsywne zachowania – to codzienne problemy autystyków. Jak sobie z nimi poradzić podczas sakramentu pokuty? – W miarę możliwości trzeba zachować to, co jest istotą samego sakramentu, czyli wyznanie grzechów, o ile jest to możliwe, i żal za nie – odpowiada ks. Marcin Moks, duszpasterz pracujący z niepełnosprawnymi.

Reklama

– Sam kilka razy spowiadałem osoby autystyczne i wymagało to ode mnie szczególnego podejścia, dużo większego zrozumienia dla sytuacji. Bo zwykle te osoby mają głęboko w sobie pragnienie spowiedzi (czasem rozeznane przez rodziców), więc sakrament nie jest przymusem.

Zdarzają się przypadki, że to osoba chora przyciąga do Boga najbliższych. – Często ci ludzie mają emocjonalne podejście do Jezusa, a ich przeżywanie wiary jest dużo głębsze niż u zdrowych. Pokazują, że można Go uwielbiać także w chorobie i cierpieniu – wspomina swoje doświadczenia ks. Moks. – Ostatnio rozmawiałem z kobietą, której dziecko młodo zmarło. Lekarze dawali dwa lata życia, chłopak żył 28 i od maleńkości przeżywał relację z Bogiem. Mama mówiła, że zawstydzał ją. Uczył prostej wiary, opartej na zaufaniu i czystej miłości.

Jedna z dróg

W kwestii pogłębiania wiary u niepełnosprawnych intelektualnie może nasuwać się wiele wątpliwości. Nie możemy być do końca pewni, jak należy do nich dotrzeć w najbardziej przystępny sposób. Na z pozoru trudne pytanie, jak przekazywać im wiarę, ks. Moks daje prostą odpowiedź – Być autentycznym chrześcijaninem. To często dużo więcej kosztuje niż szukanie jakichś metod ewangelizacji dzieci. Pokażmy, jak my przeżywamy Jezusa.

Księża zachęcają również do uczestnictwa we Mszach św. dla niepełnosprawnych. Integrują one ludzi chorych, pokazują, że nie są sami. – Niepełnosprawność nie jest karą Boga, ani czymś, co może ich degradować w hierarchii społecznej – uważa ks. Moks. – To jest jedna z dróg do Boga.

2015-10-29 12:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Na niebiesko dla autyzmu

Autyzm jest postrzegany obecnie jako jeden z najpoważniejszych problemów zdrowotnych. Dlatego 2 kwietnia został ogłoszony Światowym Dniem Świadomości Autyzmu.

Częstochowskie środowisko, które jako jedno z pierwszych w Polsce zaczęło zabiegać o fachowe diagnozowanie, terapię i edukację osób dotkniętych autyzmem, jest organizatorem I Ogólnopolskiej Pielgrzymki Osób z Autyzmem, ich Opiekunów i Przyjaciół na Jasną Górę. Organizatorzy piszą: „Podczas pielgrzymki pragniemy zawierzyć Matce Bożej Częstochowskiej osoby z autyzmem i ich rodziny, a także pracę, nauczycieli oraz wszystkich, których dotykają problemy związane z tą chorobą”.
CZYTAJ DALEJ

Przyjeżdżają turyści, wyjeżdżają pielgrzymi

2025-04-08 15:22

Niedziela Ogólnopolska 15/2025, str. 24-26

[ TEMATY ]

wiara

Kalwaria Zebrzydowska

Karol Porwich/Niedziela

Jeżeli człowiek naprawdę chce spotkać Boga i szuka ciszy w dzisiejszym świecie, to Kalwaria Zebrzydowska jest do tego idealnym miejscem – mówi Mateusz Wałach, który na własne oczy zobaczył tutaj cud uzdrowienia.

Kalwaria Zebrzydowska to nie tylko bazylika i Cudowny Obraz, ale również dróżki, na których są upamiętnione najważniejsze wydarzenia zbawcze. Sanktuarium należy dzisiaj do najciekawszych w Polsce założeń krajobrazowo-architektonicznych i jest zaraz po Częstochowie drugim najchętniej wybieranym kierunkiem pielgrzymkowym.
CZYTAJ DALEJ

Zbrodnia katyńska: kto podjął decyzję i jak przygotowywano się do mordów?

2025-04-13 12:53

[ TEMATY ]

zbrodnia katyńska

ZSRR

polcy jeńcy

pl.wikipedia.org

Decyzja o zbrodni katyńskiej zapadła na najwyższym szczeblu władz ZSRR. Zamordowanie polskich jeńców wojennych oraz przetrzymywanych od agresji na Polskę urzędników, polityków i przedstawicieli inteligencji było następstwem przemyślanych przygotowań, a mechanizm działań przypominał mordy dokonywane przez NKWD w okresie wielkiej czystki.

Zbrodnia katyńska była następstwem dokonanej przez ZSRR wspólnie z Niemcami agresji na Polskę. Od 17 września 1939 r. w ciągu kilkunastu dni Armia Czerwona zajęła terytorium o obszarze około 200 tys. km kw., na którym mieszkało 13 mln osób.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję