Reklama

Wiadomości

Po roku Macrona

Strajki, manifestacje, zamieszki, spadające notowania w sondażach. Z pewnością nie tak wyobrażał sobie rocznicę swoich rządów Emmanuel Macron, prezydent Francji i współksiąże Andory

Niedziela Ogólnopolska 19/2018, str. 51

[ TEMATY ]

Francja

Wojciech Dudkiewicz

Coraz bardziej widoczna we Francji UPR demonstruje pod hasłem Frexitu

Coraz bardziej widoczna we Francji UPR demonstruje pod hasłem Frexitu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Francja to piękny i bogaty kraj. Ale, zdaniem prezydenta Emmanuela Macrona, mógłby być znacznie bogatszy, gdyby udało się zreformować archaiczne – jak na obecne czasy i sytuację – regulacje prawne, ograniczyć zatrudnienie w służbach publicznych i znieść przywileje zawodowe. Jeśli, zdaniem Macrona, Francja, której gospodarka – na tle świata, a nawet Europy – pod względem konkurencyjności jest zapóźniona, nie zreformuje się, Francuzi mogą zapomnieć o rosnącym dobrobycie.

Prezydenta, który w połowie maja obchodzi pierwszą rocznicę objęcia funkcji głowy państwa, i jego rządy krytykuje nie tylko lewica i związki zawodowe, ale oni najbardziej. Na demonstracjach, strajkach i innych protestach na transparentach, banerach, naklejkach i plakatach powtarzają się hasła: „Macron, prezydent bogatych”, „Macron arogant”, „Macron – lokaj szefów” – pokazujące, co demonstranci mają za złe głowie państwa. Emmanuel Macron stoi przed poważnym wyzwaniem, może nawet na miarę tego, z czym miała do czynienia Margaret Thatcher w Wielkiej Brytanii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dwie trzecie niezadowolonych

Reklama

Fala strajków i demonstracji trwa od końca zimy. Protesty są mniejsze i większe, krótsze i dłuższe. Strajkowali śmieciarze i pracownicy firm energetycznych, którzy – z powodu uciążliwego charakteru pracy – zażądali statusu, jaki mają funkcjonariusze. Doszło do strajków w żłobkach, przedszkolach i szkołach, których pracownicy przyłączyli się do studentów i wykładowców akademickich, sprzeciwiających się pomysłowi ustawy ograniczającej liczbę przyjmowanych studentów. Kilka francuskich uniwersytetów było lub wciąż jest zablokowanych przez studentów, Funkcjonariusze publiczni, którzy sprzeciwiają się redukcjom 120 tys. miejsc pracy zatrudnionych, organizują kolejny dzień strajku 22 maja. Strajkowali pracownicy linii lotniczych Air France, niezadowoleni z niskich płac, mimo że ich firma dopiero wychodzi z zapaści; przewoźnik musiał anulować co czwarty lot. Według sondaży, prawie dwie trzecie Francuzów jest niezadowolonych z programu reform prezydenta.

Aż do końca

Najbardziej dotkliwe są jednak strajki na kolei. Biorący udział w demonstracjach i strajkach francuscy kolejarze są przeciwni planowanym przez rząd reformom, które przechodzą właśnie obróbkę w Zgromadzeniu Narodowym, niższej izbie parlamentu. Zmiany przewidują m.in. odebranie kolejarzom specjalnego statusu i otwarcie sektora na konkurencję. Władze zamierzają zlikwidować kartę kolejarza, która daje pewność zatrudnienia i lepsze warunki przejścia na emeryturę – dla nowo zatrudnianych. Władze twierdzą, że jest ona zbyt kosztowna i niemożliwa do utrzymania wobec wymaganego przez UE dopuszczenia konkurencji.

Bo choć, zdaniem francuskiego rządu, jak zaznacza minister transportu Élisabeth Borne, reforma jest „konieczna” (i będzie „prowadzona do końca”), kolejarze nie chcą o niej słyszeć. Ich akcja – rozpisana na kilka tygodni – nie jest ciągła. Po dwóch dniach strajków następują trzy dni normalnej pracy. Tak ma być do czerwca. Dni strajków paraliżują transport nie tylko w Paryżu.

Dzień Frexitu

1 maja miał być kolejnym dniem protestów przeciwko polityce francuskich władz. Tymczasem przekazy zdominowało coś innego. Telewizje na całym świecie pokazały zamieszki, do których doszło w czasie demonstracji w Paryżu. Do demonstracji związków zawodowych, które zgromadziły w stolicy Francji ok. 50 tys. osób, dołączyli zadymiarze i anarchiści. Skrzyknąwszy się na portalach społecznościowych, chcieli urządzić „dzień rewolucji”. Demolowano sklepy, niszczono samochody i próbowano budować barykady. W ruch poszły kamienie, ale i policyjne pałki, armatki wodne i wyrzutnie gazu. Aresztowano ok. 200 osób.

Nie zauważono natomiast sporej manifestacji, która przeszła 1 maja po południu w samym centrum Paryża pod hasłem wystąpienia Francji z Unii Europejskiej. Zorganizowała ją coraz bardziej widoczna we Francji Republikańska Unia Ludowa (UPR). Sztandarowe hasło francuskiej UPR – Frexit we Francji – co miałoby być najlepszą drogą do stworzenia bogatego państwa – zdobywa zwolenników bardzo powoli, ale stale. Wystąpienia z Unii chciałaby ponad połowa Francuzów. Badania wykazują, że Francuzi – obok Greków – są najbardziej eurosceptyczni.

2018-05-09 10:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja/ Prezydent Macron: atak w Arras był wynikiem barbarzyńskiego terroryzmu islamistycznego

[ TEMATY ]

Francja

terroryzm

PAP/LUDOVIC MARIN / POOL

Prezydent Francji Emmanuel Macronprzybywa do liceum w Arras, po tym jak nauczyciel został zabity, a dwie inne osoby poważnie ranne w ataku nożownika

Prezydent Francji Emmanuel Macronprzybywa do liceum w Arras, po tym jak nauczyciel został zabity, a dwie inne osoby poważnie ranne w ataku nożownika

Atak na nauczyciela w Arras był wynikiem barbarzyńskiego terroryzmu islamistycznego – powiedział w piątek dziennikarzom prezydent Emmanuel Macron, który udał się na miejsce zdarzenia.

Atak na liceum w Arras w północnej Francji, w którym Czeczen z rosyjskim obywatelstwem podciął gardło nauczycielowi, był wynikiem „barbarzyńskiego terroryzmu islamistycznego” – powiedział Macron, dodając, że policja pomogła udaremnić kolejny atak w innym miejscu we Francji.
CZYTAJ DALEJ

Prośmy Pana o mocniejszą wiarę i zaufanie do Niego

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 1, 67-79.

Środa, 24 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Narodził się Zbawiciel, Mesjasz, Pan!

2025-12-24 13:09

[ TEMATY ]

Ks. Krzysztof Młotek

adobe.stock.pl

Izajasz kieruje słowo do ziem dotkniętych hańbą i przemocą. W tle stoją północne krainy Zabulona i Neftalego, pierwsze wystawione na cios Asyrii. Perykopa nazywa je „Galileą pogan”, bo były pograniczem, gdzie mieszały się ludy i wpływy. Właśnie tam ma zabłysnąć światło. Hebrajskie ʾôr (’or) oznacza jasność, która nie tylko rozprasza mrok, ale ujawnia drogę. Ciemność w prorokach bywa konkretna: lęk, ucisk, poczucie, że przyszłość została zabrana. Dlatego obrazy jarzma, kija i rózgi mówią o codziennym ciężarze, jaki kładzie na człowieku władza przemocy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję