Tegoroczne uroczystości odpustowe w dzierżoniowskiej wspólnocie pw. św. Jerzego miały szczególnie podniosły przebieg. Połączono je bowiem z inauguracją XXIX Polsko-Czeskich Dni Kultury Chrześcijańskiej, w ramach których do końca grudnia bieżącego roku w 40 przygranicznych miastach, gminach Polski i Czech zaplanowano ponad 100 różnorodnych przedsięwzięć religijnych, patriotycznych, kulturalnych, rekreacyjnych, oraz z otwarciem „Stacji Dzierżoniów” na Międzynarodowym Szlaku św. Wojciecha.
Mszy św. sprawowanej m.in. przez rektora Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Świdnickiej ks. prał. dr. Tadeusza Chlipałę, kapelana Polsko-Czeskich Dni Kultury Chrześcijańskiej ks. prał. Romualda Brudnowskiego, kapłanów z dekanatów: dzierżoniowskiego i bielawskiego przewodniczył biskup pomocniczy Adam Bałabuch. W prezbiterium zajęli także miejsca członkowie Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego w Jerozolimie, a wśród gości obecni byli ambasador Republiki Czech w Polsce Ivan Jestřáb, przedstawiciele władz samorządowych miasta i powiatu dzierżoniowskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Witając wszystkich gości i swoich parafian, proboszcz ks. kan. Józef Błauciak mówił: – Dziękujemy naszym sąsiadom za to, że przez bramę, jaką przed wiekami było Bardo, przybyło do nas chrześcijaństwo. A dzisiaj także i my, zebrani w naszej świątyni, pragniemy dziękować Panu Bogu za to, że nasze kraje – Polska i Czechy – są wolne. Tą wolność mamy pogłębiać na różnych płaszczyznach życia społecznego, życia wiary. I dodał: – Dziękujemy za św. Wojciecha, św. Jadwigę Śląską, św. Wacława, św. Stanisława, św. Jerzego, św. Jana Pawła II, bł. ks. Gerharda Hirschfeldera i za wielu innych świętych, którzy przed Panem Bogiem wypraszają dla naszych narodów pokój. Troska o dobro wspólne Polaków i Czechów to piękny program. Św. Wojciechu i św. Jerzy, wypraszajcie nam Boże łaski, abyśmy żyli według zasad wiary, bronili jej jak skarbu i o nią się upominali – apelował ks. J. Błauciak. Z kolei ambasador Czech Ivan Jestřáb wskazał w swoim wystąpieniu, że wprawdzie Polsko-Czeskie Dni Kultury Chrześcijańskiej są bardzo ważne dla naszych narodów, ale relacje polsko-czeskie nie trwają od dwudziestu dziewięciu laty. – Czesi i Polacy są w Europie Środkowej od wielu stuleci. I fakt, że św. Wojciech przyjechał z Czech do Polski i przyniósł chrześcijaństwo, ukazuje jak dobre i długie są te nasze relacje – akcentował ambasador Czech.
W homilii bp Adam Bałabuch, nawiązując do czytań liturgicznych, stwierdził, że Pan Jezus w usłyszanej Ewangelii odwołuje się do obrazu krzewu winnego. Wypuszcza on latorośle, które czerpią z niego soki. Dzięki temu rozwija się i owocują. Jego zdaniem, pięknym przykładem trwania w Chrystusie, winnym krzewie, są święci męczennicy – św. Jerzy i św. Wojciech. Pierwszy z nich zdawał sobie dobrze sprawę z tego , co go czeka, kiedy ujawni się, że jest chrześcijaninem. Zresztą nigdy nie krył się ze swoimi przekonaniami religijnymi. Był człowiekiem przykładnym, wzorowym, prostolinijnym. Wiary swojej się nie wstydził. Wiedział, że czeka go prześladowanie jako wyznawcę Chrystusa.
Majątek swój rozdał ubogim, a wezwany przed cesarza, zdecydowanie odmówił złożenia ofiar bóstwom pogańskim i wyrzeczenia się chrześcijaństwa. Dla przykładu i zastraszenia innych poddano go najpierw przesłuchaniom, a następnie wyjątkowo okrutnym torturom, które według niektórych tekstów trwały aż siedem lat. Umęczono go w Diospolis na terenie Palestyny.
Reklama
Z kolei św. Wojciech, mając zaledwie 27 lat, został wybrany biskupem Pragi. Niestety, wkrótce musiał opuścić to miasto i Czechy. Wówczas na prośbę cesarza Ottona III podjął się ewangelizacji narodów pogańskich. Udał się na teren Prus. Tam 23 kwietnia 997 r. w piątek o świcie uzbrojony tłum rzucił się na Wojciecha i jego towarzyszy. Uderzono go wiosłem i przeszyto włóczniami. Dał on świadectwo Chrystusowi, ponosząc śmierć męczeńską. Bolesław Chrobry odzyskał ciało męczennika. Wykupił je za cenę złota i sprowadził do Gniezna. Kaznodzieja wskazał, że św. Wojciech uczy nas, iż tylko odważnie wyznawana wiara musi być fundamentem naszego życia. – Dzisiaj wiara oznacza dla nas zaangażowanie i publiczne świadectwo. Chrześcijanin nigdy nie może myśleć, że wiara jest sprawą prywatną, ale jest decyzją na to, żeby być z Panem, aby z Nim żyć. A Kościół w dniu Pięćdziesiątnicy ukazuje z całą oczywistością ów wymiar publiczny wiary i głoszenia jej bez lęku każdej osobie. Jest to dar Ducha Świętego, który uzdalnia do misji i umacnia nasze świadectwo, czyniąc je śmiałym i odważnym – podkreślił kaznodzieja.
Bp Adam Bałabuch zaznaczył dalej, że Jezus jako winny krzew nie zatrzymuje życiodajnych soków dla siebie, ale przynosi je latoroślom, jest dla innych. Komunia z Jezusem zobowiązuje, aby również umieć żyć dla innych, zauważać ich sprawy, troski i przychodzić z pomocą.
– Dobre czyny, to właśnie dobry, obfity owoc, który przynoszą ci, co trwają w Chrystusie jak latorośle w winnym krzewie – podkreślił, kończąc homilię – bp Adam Bałabuch.
Po Mszy św. jej uczestników zaproszono do obejrzenia spektaklu pt. „Wojciechowe ślady” w wykonaniu Ogólnopolskiego Teatru William-Es, przypominającego najważniejsze elementy z życia św. Wojciecha. A na placu przed świątynią odsłonięto specjalną tablicę upamiętniającą otwarcie „Stacji Dzierżoniów” na Międzynarodowym Szlaku św. Wojciecha. Główny inicjator szlaku, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Polsko-Czeskich Dni Kultury Chrześcijańskiej, Julian Golak podkreślił w swoim wystąpieniu, że ten szlak ma być nie tylko miejscem modlitwy, ale również posiadać charakter kulturalno-edukacyjny. – Dzięki niemu będziemy mogli poznawać niezwykłe życie, poświęcenie głównego patrona Polski – akcentował Julian Golak. Potem bp Adam Bałabuch, proboszcz ks. kan. Józef Błauciak, burmistrz Dzierżoniowa Dariusz Kucharski dokonali uroczystego otwarcia odpustowego Jarmarku św. Jerzego.