Chcemy rzetelnej oceny reform
Długo była to tylko niepotwierdzona informacja, pogłoska, teraz wiadomo oficjalnie: Komisja Europejska wystąpiła do Rady Unii Europejskiej o zorganizowanie formalnego wysłuchania Polski. Oznacza to dalszy ciąg procedury przeciwko naszemu krajowi. Wiceszef KE Frans Timmermans poinformował o tym podczas mało znaczącej debaty na temat praworządności w Polsce w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Strasburgu.
Jak zwraca uwagę Konrad Szymański – wiceminister spraw zagranicznych ds. europejskich – podczas debaty w PE żaden z mówców krytykujących reformę sądownictwa w Polsce nie odniósł się szczegółowo do zmian legislacyjnych zaproponowanych przez polski rząd w ostatnim czasie. Tak jakby nic się nie stało albo nie mieli na ten temat żadnych informacji. – Polska oczekuje obiektywnej i rzetelnej oceny reform oraz ostatnich zmian – podkreśla min. Szymański. – Jesteśmy przygotowani do przedstawienia tych argumentów także w ramach wysłuchania na forum Rady UE – dodał.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
KE uruchomiła wobec Polski formalne postępowanie w grudniu 2017 r., zarzucając władzom w Warszawie naruszenie zasad praworządności w zapisach ustaw reformujących sądownictwo. Część spornych kwestii została już przedyskutowana przez obie strony, jednak Timmermans i jego otoczenie domagają się od Warszawy dalszych ustępstw. Na te Polska nie chce się już zgodzić, gdyż oznaczałyby one całkowite przekreślenie reform.
Wojciech Dudkiewicz
Chiny wciąż ćwiczą
Reklama
Narazie to tylko zapowiedź bardzo prawdopodobnego konfliktu amerykańsko-chińskiego na Dalekim Wschodzie. Chińska marynarka wojenna przeprowadziła ćwiczenia na Morzu Południowochińskim, podczas których symulowano odparcie ataku z powietrza na okręty. Tydzień wcześniej w rejonie Wysp Paracelskich, które są przedmiotem sporu terytorialnego między Chinami a bliskimi USA: Tajwanem, Wietnamem, Malezją, Brunei i Filipinami, pojawiły się amerykańskie bombowce B-52. USA oskarżają Chiny o militaryzację rejonu, z kolei Chiny zarzucają USA wywoływanie napięcia działaniami amerykańskiej floty na tym terenie. Przebywający w Pekinie sekretarz stanu USA Mike Pompeo w rozmowie z przewodniczącym Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpingiem wyraził głębokie zaniepokojenie militaryzacją chińskich przyczółków na spornym akwenie, bo działania te „zwiększają napięcie, komplikują i nasilają spory, zagrażają wolnemu przepływowi handlu i szkodzą stabilności regionu”.
wd
Nie koniec sporu
Macedoński prezydent Gorge Iwanow zapowiedział, że nie podpisze nowego porozumienia z sąsiednią Grecją, które miałoby zakończyć trwający kilkadziesiąt lat spór o nazwę jego kraju. Iwanow powiedział, że podpisanie porozumienia oznaczałoby zbyt wiele ustępstw wobec Grecji. Zgodnie z porozumieniem zawartym między premierami obu krajów, Macedonia miała zostać przemianowana na Macedonię Północną, a Grecja miała odblokować temu krajowi możliwości wstąpienia do UE i NATO. Decyzję prezydenta może zmienić parlament.
jk
Chcą żołnierzy USA
Norwegia zwróciła się do Stanów Zjednoczonych o dwukrotne zwiększenie liczby amerykańskich żołnierzy stacjonujących w tym kraju. Wiąże się to z zaniepokojeniem rządu w Oslo działaniami Rosji na Ukrainie, w tym aneksją Krymu. w styczniu 2017 r. przybył pierwszy kontyngent, aby szkolić się do walki w warunkach zimowych. 330 amerykańskich żołnierzy miało opuścić Norwegię pod koniec br. Teraz Oslo zwraca się do Waszyngtonu z prośbą o wysłanie 700 żołnierzy. Wojska miałyby stacjonować bliżej granicy z Rosją. – To wyraźnie nieprzyjazne działanie, które nie pozostanie bez konsekwencji – oświadczyła rosyjska ambasada.
jk
Premier na urlopie
Reklama
Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern, która niebawem urodzi dziecko, uda się na sześciotygodniowy urlop macierzyński. W ten sposób będzie pierwszą w Europie szefową rządu, która skorzysta z takiej możliwości. Dotychczas tylko raz się zdarzyło, by urzędująca szefowa rządu urodziła dziecko – w 1990 r. premier Pakistanu Benazir Bhutto urodziła córkę Bakhtawar. W czasie urlopu macierzyńskiego Ardern w rządzie będzie ją zastępował wicepremier Winston Peters.
jk
Wcześniej dorosną
Władze Japonii obniżą z 20 do 18 lat wiek, w którym będzie można zawrzeć małżeństwo czy ubiegać się o kredyt. Nowa regulacja ma wejść w życie za 4 lata. Na dotychczasowym poziomie – minimum 20 lat – pozostanie utrzymana możliwość legalnego picia alkoholu, palenia papierosów czy uprawiania hazardu.
jk
Teraz Sztokholm
Rada miejska Sztokholmu zdecydowała o zakazie reklam, które „przedstawiają kobiety lub mężczyzn jako obiekty seksualne”, „pokazują stereotypowy obraz ról płciowych” lub „w jakikolwiek inny poniżający sposób są dyskryminujące pod względem seksualnym”. Jeśli firma zdecyduje się na pokazanie takiej reklamy w przestrzeni publicznej, władze będą miały prawo do jej usunięcia. Sztokholm to kolejne – po Paryżu, Londynie i Genewie – miasto, w którym zakazuje się prezentowania reklam epatujących seksualnością.
jk