Agnieszka Bugała: – Wydawnictwo TUM włączyło się w świętowanie jubileuszu 50-lecia PWT, wydając książkę kard. Tarcisio Bertone pt. „Moi papieże”. Skąd pomysł na druk tej publikacji?
Ks. Patryk Gołubców: – Impulsem do wydania publikacji kard. Bertone w wersji polskojęzycznej była moja rozmowa z abp. Józefem Kupnym o świętowaniu jubileuszu 50-lecia Papieskiego Wydziału Teologicznego. Metropolita zasugerował, że warto zaakcentować wizytę byłego sekretarza stanu w naszym mieście, a wydanie jego najnowszej książki w języku polskim byłoby ciekawym rozwiązaniem. Pomysł uznałem za atrakcyjny, gdyż koncepcja aplikowania zagranicznych autorów do naszego wydawnictwa nie była realizowana w satysfakcjonującym stopniu, zwłaszcza w ostatnich latach. Wierzę, że książka kard. Bertone spotka się z pozytywnym odbiorem ze strony czytelników. Autor jest postacią znaną w naukowym środowisku Wrocławia z racji przyznanego mu przed kilkoma laty tytułu doktora honoris causa PWT. Fakt ten jest dodatkowym atutem wydania książki.
– Kardynał, który był jednym z najbliższych współpracowników św. Jana Pawła II, Benedykta XVI i Franciszka, zawarł w niej osobiste wspomnienia o siedmiu biskupach Rzymu, których dane było mu poznać. Jaka jest ta książka?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Z całą pewnością nowatorska w treści i formie. Szczególnie intrygujący jest emocjonalny przekaz autora, nawiązujący do doświadczenia osobistych spotkań z kolejnymi papieżami, począwszy od Piusa XII, na Franciszku skończywszy. Na szczególną uwagę zasługuje lekkość formy w formułowaniu osobistych przeżyć. Książkę czyta się z łatwością, a prostolinijność przekazywanych treści stanowi jej niekwestionowany walor. Jest pozbawiona patosu i obala funkcjonujący stereotyp, że efekt przemyśleń hierarchów Kościoła stwarza dystans i uniemożliwia czytelnikowi ich poprawne zrozumienie. Krótko mówiąc, treść książki nie jest oderwana od życia, ale daje przystępny obraz kształtowania się relacji na szczytach kościelnej kariery. Wart podkreślenia jest okres, w którym kard. Bertone pełnił urząd sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej. W znacznym stopniu przypadał on na pontyfikat św. Jana Pawła II, a co za tym idzie, osoba Papieża Polaka odegrała szczególną rolę w życiu i posłudze autora publikacji. We wspomnieniach hierarcha podkreśla świadectwo głębokiej wiary i godnej naśladowania postawy człowieczeństwa, jakich doświadczył ze strony Ojca Świętego. Kwintesencję książki ujął abp Józef Kupny w przedmowie do polskiego wydania: „Myliłby się jednak ten, kto odbierałby dzieło kard. Bertone jako kronikę wydarzeń zza Spiżowej Bramy. Wspomnienia i relacje stanowią dla tego wybitnego hierarchy jedynie tło do tego, by mówić o Bogu. Czytając «Moich papieży» można odnieść wrażenie, że autor nie przytaczałby tych wszystkich faktów, nie opisywałby z taką pieczołowitością i dbałością o szczegóły poszczególnych wydarzeń, gdyby nie jego absolutne przekonanie, że nie pisze ludzkiej historii, ale historię obecności Boga w dziejach człowieka i dziejach Kościoła”.
– To rzeczywiście puenta – zachęta. A w jaki sposób udało się Księdzu zdobyć zgodę na jej przekład z włoskiego i wydanie w Polsce?
– Skontaktowałem się z ks. prał. Lechem Piechotą w Rzymie, sekretarzem Księdza Kardynała. Ucieszył się i pomógł mi nawiązać kontakt z wydawnictwem z Turynu, które opublikowało włoską wersję. Po wynegocjowaniu warunków umowy przekazałem tekst do tłumaczenia, a następnie do redakcji i korekty. Cały proces wydawniczy trwał niecałe dwa miesiące, a jego owocem jest wydrukowanie książki w naszej Drukarni Tumskiej.
– Księdza osobista recenzja i zaproszenie dla czytelników?
– Kard. Bertone to postać nietuzinkowa. Osobistym świadectwem stwarza możliwość przybliżenia odbiorcy postaci kolejnych papieży, których pontyfikaty przypadały na okres ostatnich kilkudziesięciu lat. Bardzo dyskretnie, opierając się na faktach, i bez nadmiernego podkreślania swego uczestnictwa w wydarzeniach, rozwija opowieść, która szkicowo charakteryzuje osobę kolejnego papieża i nakreśla specyfikę każdego pontyfikatu, wypływającą z realnych potrzeb Kościoła we współczesnym świecie. Nie omija spraw trudnych, ale w dyskretny sposób ukazuje fakty i pewne decyzje w prawdziwym ich świetle. Poznajemy m.in. kulisy ogłoszenia tzw. „trzeciej tajemnicy fatimskiej”, rozmów Jana Pawła II z abp. Lefebvrem, wydarzenia związane z wystąpieniem Benedykta XVI w Ratyzbonie, które – jak relacjonowano w mediach – zepsuły relacje ze światem islamskim, czy jeden z najbardziej przykrych rozdziałów pontyfikatu Benedykta XVI, jakim był wyciek dokumentów poza Watykan. To jest ważna książka, szczególnie dla weryfikacji pontyfikatów często niedocenianych, czy wręcz źle ocenianych. Mam nadzieję, że książka spotka się z zainteresowaniem czytelników i przysłuży się do przybliżenia sylwetek papieży niemal całego ostatniego stulecia. Życzę owocnej lektury.