Młodzi z Osieka
Na zimowisku z Bogiem w Zakopanem przebywały dzieci i młodzież z grup parafialnych z parafii Osiek. – Tatry przywitały nas piękną zimową aurą. W bogatym i urozmaiconym planie zimowiska najważniejszym punktem była codzienna Msza św.
W trakcie pobytu uczestnicy, oprócz duchowego przeżywania ferii, przebywali na stoku narciarskim i lodowisku, ucząc się lub doskonaląc jazdę na nartach oraz łyżwach. Na koniec zimowiska relaksowali się podczas kąpieli w basenach termalnych w Białce Tatrzańskiej. Wieczorem odbywały się pogodne wieczory z zabawami integracyjnymi. Dzieci i młodzież wykorzystywali każdą okazję, aby poszaleć na śniegu, którego nie brakowało. Spacer po Krupówkach zakończył przygodę z Zakopanem. Gościnni górale – właściciele pensjonatu, w którym mieszkali uczestnicy zimowiska, dbali o smaczne, urozmaicone i obfite posiłki. Dzieci i młodzież miała możliwość korzystania z sali gier i zabaw. Największą popularnością cieszył się bilard i cymbergaj. Mamy nadzieję, że nie był to ostatni wspólny wyjazd – zaznacza Małgorzata Łabuz. Organizatorem zimowego przedsięwzięcia był ks. Łukasz Kołodziej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na zimowisku w Olchowej
Reklama
Ferie w Młodzieżowym Ośrodku Turystycznym „Brama Bieszczad” w Olchowej spędzała młodzież zaangażowana w grupy duszpasterskie z parafii Nawrócenia św. Pawła Apostoła w Sandomierzu i św. Bartłomieja w Staszowie. – Dzieci i młodzież przede wszystkim korzystała z uroków zimy i „białego szaleństwa”. W programie nie zabrakło wyjścia na lodowisko czy zjazdów saneczkowych. Dużą atrakcją był kulig po okolicznych lasach. Zainteresowaniem cieszyły się także warsztaty garncarskie i odwiedziny w Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu. Były także spotkania formacyjne, codzienna Eucharystia i pogodne wieczory. Wyjazd to z jednej strony podsumowanie całorocznej pracy formacyjnej, jak również nagroda za ich czas i serce wkładane w animowanie życia duszpasterskiego oraz liturgicznego w parafii – zaznaczał ks. Marcin Grzyb. W sumie na zimowisku w naszym oazowym ośrodku wypoczywało 40 osób.
KSM w Zakopanem
Ponad 30-osobowa grupa młodych z parafii Gościeradów, Kunów, Nowa Dęba, Połaniec, Potok Wielki, Sandomierz i Zaklików zrzeszonych w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży aktywnie wypoczywała w Zakopanem.
– W myśl ósmej zasady KSM: „Dbaj o zdrowie i rozwój fizyczny” młodzież uczestniczyła w obozie zimowym „Zakopiański odjazd”. Młodzi powierzyli swój wyjazd Bogu, uczestnicząc we Mszy św. w Sanktuarium bł. Karoliny Kózkówny w Zabawie. Zakopane przywitało ich mroźną, ale piękną pogodą. Z białego puchu korzystali na wyciągu narciarskim. Kondycję fizyczną polepszali nie tylko podczas zajęć na stokach, ale także podczas wyprawy górskiej na Wiktorówki. Dla przemęczonych mięśni była przewidziana odnowa w Termach Chochołowskich. Liczne baseny sportowe, kąpiele solankowe, jacuzzi były idealne do relaksu po intensywnych dniach na nartach. Na młodych czekały również takie atrakcje, jak wyjście na Krupówki, kulig z pochodniami zwieńczony ogniskiem i wieczorki integracyjne, podczas których można było wykazać się pracą w grupach. Głównym punktem każdego dnia była Msza św., w której uczestniczyli w okolicznych sanktuariach i kaplicach. W drodze powrotnej podziękowaliśmy Bogu za bezpieczny wyjazd, uczestnicząc we Mszy św. w Wadowicach – relacjonuje Wiktoria Ciździel.
Doroczny wyjazd legionistów
50 osób wzięło udział w pielgrzymce integracyjno-rekreacyjnej do Zakopanego z kilkunastu miejscowości naszej diecezji. Turnus trwał 7 dni i zakończył się w niedzielę 27 stycznia. Sporą grupę uczestników stanowiły dzieci i młodzież, pozostali to osoby dorosłe, w tym kilkunastu członków Legionu Maryi. Jak informują organizatorzy, o różnorodności grupy świadczy fakt, że najmłodszy uczestnik miał 4 lata, najstarszy 79 lat.
– W programie dnia, oprócz codziennej wspólnej Eucharystii, była oczywiście jazda na nartach, kąpiel w wodach termalnych, saneczkarstwo, snowboard i inne rodzaje zimowych sportów. Prawie wszyscy wyjechali lub wyszli na Gubałówkę, niektórzy uczestniczyli w wyprawie nad Morskie Oko. Poważnym utrudnieniem była, rekordowa w tym roku, pokrywa śnieżna. Pielgrzymi nawiedzili sanktuaria na Olczy i w Ludźmierzu. Był czas na spacery po Krupówkach, na koncert zespołu Baciary czy na kulig. Niektórzy uczestniczyli w licznych nabożeństwach w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach. Był też czas na dyskusje oraz spotkania biblijne. Tradycją corocznych wyjazdów jest wieczorny wypad do karczmy, by m.in. posłuchać tam muzyki góralskiej – informuje ks. Rafał Cudziło, opiekun wypoczywających.