Czego jeszcze nie wiemy o św. Janie Pawle II? Czy jego nauczanie pozostaje ciągle tajemnicą? Jakie nowe treści możemy odkryć w słowach, które nam pozostawił? Okazuje się, że po 15 latach od śmierci papieża nadal skłania on do refleksji i pobudza do działania.
Pamiętamy św. Jana Pawła II jako znakomitego mówcę, który już swoim pierwszym publicznym wystąpieniem, jako następca św. Piotra, ujął za serca nie tylko Włochów, ale i mieszkańców całego świata. „Papież z dalekiego kraju” z właściwą sobie łatwością przełamywał bariery dzielące ludzi, utrudniające komunikację, i nawiązywał dialog. Był pierwszym biskupem Rzymu, który skupił na sobie tak dużą uwagę światowych mediów, bez których jego przekaz jako Ojca Świętego, skierowany do wszystkich narodów, byłby utrudniony. Jan Paweł II w praktyce pokazywał, jak przez komunikowanie się i współtworzenie kultury rozwijać człowieczeństwo, a wszystko to w duchu Ewangelii i z poszanowaniem ludzkiej godności.
Do tej strony działalności i nauczania papieża Polaka nawiązali twórcy monografii Jan Paweł II. Komunikacja i kultura, która nakładem wydawnictwa Arsarti ukazała się w 100. rocznicę urodzin Ojca Świętego. Praca nad tą książką trwała przez ponad rok. Był to okres wytężonego wysiłku autorów artykułów składających się na monografię i jej redaktorów: ks. prof. Roberta Nęcka i mgr Joanny Sobczyk-Pająk, którzy teksty te spięli w nietuzinkową publikację dotykającą istoty kulturowego przekazu papieża.
Zaproszeni do współtworzenia monografii autorzy pochodzą z różnych zakątków świata, reprezentują rozmaite środowiska i odmienne sposoby patrzenia na rzeczywistość. Łączy ich fascynacja osobą św. Jana Pawła II i dążenie do tego, aby ukazać komunikację w kulturze i kulturę w komunikacji. W tym gronie znaleźli się kościelni hierarchowie, m.in.: kard. Stanisław Dziwisz, karmelita bosy kard. Anders Arborelius i abp Wacław Depo oraz wybitni naukowcy, ludzie mediów, kultury i życia społecznego.
Zawarte w monografii artykuły – niczym mozaika – układają się w spójny obraz, ukazujący św. Jana Pawła II jako twórcę kultury i mistrza słowa. Autorzy przypominają, że Ojciec Święty był świadomy tego, iż bez komunikacji, bez kultury nie sposób stworzyć więzi między ludźmi. Człowiek potrzebuje kultury – dzięki niej może się rozwijać, nawiązywać relacje ze społeczeństwem i naturą. Papieska komunikacja stanowi swego rodzaju memento dla współczesnego świata, który coraz częściej zapomina, że zarówno kultura, jak i komunikacja powinny odwoływać się do „wartości, dzięki którym człowiek jest w stanie ocalić swoją nadprzyrodzoną godność” – czytamy w zakończeniu. Zawarte w monografii treści są czymś więcej niż tylko próbą ukazania papieskiego nauczania w zakresie kultury i komunikacji. Przypominają one drogowskazy, które zostawił nam św. Jan Paweł II na drodze rozwoju kultury, prowadzące do pełnego jej rozwinięcia w duchu chrześcijańskim.
Publikacja ta jest nie tylko podsumowaniem dorobku intelektualnego św. Jana Pawła II. Stanowi ona także inspirujące wyjście do głębszej refleksji nad nami samymi i naszą rolą w świecie kreowanym przez środki społecznego przekazu.
Jan Paweł II. Komunikacja i kultura. W 100-lecie urodzin Wielkiego Papieża Red. Robert Nęcek i Joanna Sobczyk-Pająk
Kraków 2020
Wydawnictwo: Arsarti
Liczba stron: 314
Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
Atak rosyjskich dronów w nocy z wtorku na środę był testem naszej odporności i naszych zdolności; odnoszę wrażenie, że go zdaliśmy - również dzięki jedności klasy politycznej, prezydenta i rządu - ocenił prezydent Karol Nawrocki na początku posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
W nocy z wtorku na środę w trakcie ataku Rosji na Ukrainę, polska przestrzeń powietrzna została 19 razy naruszona przez drony. W operacji obronnej uczestniczyły polskie i sojusznicze systemy radiolokacyjne śledząc kilkanaście obiektów oraz polskie i sojusznicze samoloty. Te drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie zostały zestrzelone. W operacji poza naziemnymi systemami uczestniczyły m.in. samoloty wczesnego ostrzegania AWACS, dwa myśliwce F-35 i dwa F-16, śmigłowce - bojowe Mi-24, a także wielozadaniowe M-17 oraz Black Hawk.
Dowódca sił NATO w Europie generał Alexus Grynkewich ogłosił, że w ramach Wschodniej Straży Sojusz proponuje nową konstrukcję obrony. Sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział, że w ramach tej inicjatywy działać będą sojusznicy m.in. z Danii, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec.
- Kluczem (do Wschodniej Straży - PAP) jest zupełnie nowa konstrukcja obrony. Wcześniej, na wschodniej flance, organizowaliśmy się indywidualnie w ramach działań policji powietrznej w różnych lokalizacjach, a także indywidualnie w ramach naziemnej obrony powietrznej w kilku lokalizacjach - oświadczył generał Grynkewich.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.