W Krakowie przy ul. Pamiętnej, w malowniczych okolicach wałów rzeki Rudawy, mieszka 6 misjonarzy z Brazylii. Tworzą oni Katolicką Wspólnotę Shalom – grupę osób świeckich i konsekrowanych, których celem jest przyprowadzanie drugiego człowieka do Boga.
Do tańca i do Różańca
– Gdziekolwiek jesteśmy, nasze działanie ma na celu ewangelizację tych, którzy są daleko od Kościoła, ale szczególnie młodych – mówi Michele Magalhaes, lokalna odpowiedzialna krakowskiego domu, która do Polski przyjechała w 2015 r. Realizując to założenie, misjonarze organizują w archidiecezji spotkania modlitewne, ale także zabawy karnawałowe, wieczorki przy pizzy czy rozgrywki sportowe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Posługa misjonarzy z innego kontynentu niektórych wprawia w zdumienie. – Kiedyś pewien biskup zapytał mnie, co możemy zaoferować Kościołowi nad Wisłą, skoro przyjechaliśmy do kraju katolickiego – wspomina Michele. – Kościoły – dzięki Bogu – są pełne ludzi, ale zauważamy, że czasem niektórym osobom brakuje doświadczenia spotkania z Bogiem. Bywa, że wiara wywodzi się z tradycji. Dostrzegamy, że kapłani mają dużo pracy, oprócz zajęć w parafii i katechezy w szkołach są też inne obowiązki. Jako misjonarze chcemy służyć Kościołowi, wychodząc na ulice i szukając tych, którzy od Kościoła odeszli. A warto ich szukać – podkreśla misjonarka. To do tych osób Brazylijczycy kierują swoje kroki. – Chodzimy na miasteczko studenckie AGH, do Parku Jordana, pograć z ludźmi w siatkówkę, nawiązać relacje. Wysłuchujemy wszystkich, a jeśli chcą, to się razem modlimy – dodaje dziewczyna.
Owoce tych działań widoczne są po jakimś czasie. – Na jedną z imprez tanecznych pod nazwą „Neon party” przyjechała do nas grupa pięciu znajomych. Do naszego domu wrócił tylko jeden chłopak, ale dziś... jest na drodze powołaniowej – mówi z uśmiechem Michele. Jak informuje misjonarka, w ramach grupy istnieją dwie drogi formacji. Przynależność do Wspólnoty Życia oznacza pozostawienie wszystkiego i dołączenie do rodziny misjonarzy, aby ewangelizować świat. Członkostwo we Wspólnocie Przymierza oznacza, że można pracować zawodowo, ale należy podejmować obowiązki duchowe, wynikające z charyzmatu stowarzyszenia.
Shalom, czyli pokój
Młodzi misjonarze przyjechali do stolicy Małopolski na zaproszenie ówczesnego metropolity krakowskiego kard. Stanisława Dziwisza przed rozpoczęciem Światowych Dni Młodzieży w 2016 r.
Wspólnota nosi nazwę Shalom, czyli pokój, co odnosi się do słów Zmartwychwstałego Jezusa, który w Wieczerniku powiedział do uczniów „pokój wam!”. „W osobie Jezusa pozdrowienie to stanowi rzeczywisty przekaz pokoju, to jest wszelkiego rodzaju błogosławieństw duchowych i materialnych, doskonałego szczęścia, które przynosi nam Mesjasz. Stanowi wreszcie ogłoszenie i urzeczywistnienie się pełni zbawienia” – głosi Preambuła Statutów Wspólnoty.
Katolicka Wspólnota Shalom powstała w Brazylii w 1982 r., a w 2007 r. została uznana przez Stolicę Apostolską za Międzynarodowe Stowarzyszenie Wiernych. Inspiracją dla Moysesa Azevedo – założyciela dzieła – było spotkanie z Janem Pawłem II. Po tym doświadczeniu Moyses wraz z innymi młodymi ludźmi zaczął pracować w Fortalezie w Brazylii na rzecz ewangelizacji młodzieży i osób ubogich.
Więcej o krakowskiej wspólnocie Shalom można przeczytać na stronie: www.comshalom.org/pl/krakow.