W tym roku w Miejscu Piastowym odbyły się dwa pięciodniowe turnusy tej formy wypoczynku i formacji dla zdolnej młodzieży, która tworzy „żywy pomnik” papieża Polaka. Młodzież przebywająca w Miejscu Piastowym w dniach 18-23 lipca to stypendyści z różnych parafii archidiecezji przemyskiej, którzy swoją wytrwałą pracą nie tylko rozwijają się intelektualnie i duchowo, ale także ubogacają swoje otoczenie postawą chrześcijańskiego życia i dążenia do wielkich ideałów.
Reklama
Chociaż temperatura powietrza po wielu upalnych dniach znacznie spadła i podczas naszych wspólnych wyjść nie raz towarzyszył nam deszcz, to jednak atmosfera obozu była bardzo gorąca, pełna radości, młodzieńczej spontaniczności i ekspresji. Było to widoczne zarówno podczas Eucharystii, wspólnych posiłków, a nade wszystko podczas rekreacji przeżywanej aktywnie we wspólnocie. Kierownik obozu, s. Agnieszka Zych – michalitka zadbała o liczne atrakcje: warsztaty tańców lednickich, przejście śladami obecności św. Jana Pawła II: od sanktuarium św. Jana w Dukli, poprzez Cergową, pustelnię św. Jana z Dukli po obecność pod Krzyżem papieskim w Krośnie. Duszpasterzem obydwu turnusów w Miejscu Piastowym był ks. Jerzy Gałązka – koordynator stypendystów Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” w archidiecezji przemyskiej. Na obu turnusach w Miejscu Piastowym ze stypendystami spotkali się księża biskupi przemyscy: bp Krzysztof Chudzio i bp Stanisław Jamrozek. Uczestnicy drugiego turnusu przeżyli jeden dzień w obecności ks. Łukasza Nycza, wicedyrektora Biura Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Doświadczenie radości i atmosfery tych kilku dni zostanie zapewne w pamięci zarówno stypendystów, jak i kadry wychowawczej, a dowodem na wyjątkowość tego czasu niech będą krótkie świadectwa uczestniczek obozu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Joanna Popowczak, pochodząca z Przedmieścia Dubieckiego, podzieliła się swoimi wrażeniami z pobytu na turnusie w Miejscu Piastowym: – Mam na imię Joanna, moja przygoda z Fundacją „Dzieło Nowego Tysiąclecia” rozpoczęła się trzy lata temu. Pierwszy obóz, w którym uczestniczyłam, odbył się Toruniu, a drugi w Miejscu Piastowym. Obóz jest spotkaniem, w którym można doświadczyć wielu niezapomnianych chwil, poznać wspaniałych ludzi, zwiedzić ciekawe miejsca, otworzyć się na drugiego człowieka, a przede wszystkim zbliżyć się do samego Boga. Fundacja jest dla mnie drugim domem, umożliwia rozwijanie swoich zainteresowań, jak również doskonali moją duszę i daje wskazówki, dzięki którym wiem jak iść za Chrystusem. Jestem dumna, że mogę być jedną ze stypendystek Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, ponieważ wspólnie z innymi stypendystami tworzymy „żywy pomnik”, a św. Jan Paweł II jest wielkim wzorem do naśladowania i pokazuje, że w życiu można wszystko powierzyć Bogu.
Świadectwo Ani Młynarskiej ze Śliwnicy jest równie wymowne: – Stypendystką Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” jestem od ponad dwóch lat. Na swoim pierwszym obozie byłam w Toruniu. Przez obecność pandemii w ubiegłym roku nie udało nam się spotkać tak jak dotychczas. W dniu 18 lipca rozpoczęła się nasza kolejna przygoda w Miejscu Piastowym. Każdy wyjazd z domu budzi we mnie za każdym razem strach przed nieznanym, ale także fascynację i ciekawość. Przyjeżdżając na tegoroczny obóz bałam się, że tak naprawdę nie będę miała z kim otwarcie porozmawiać albo pośmiać się. Jednak już w pierwszym dniu wszyscy tutaj byli mili, bardzo uśmiechnięci, a nasza kadra przywitała nas pyszną muffinką oraz ogromną radością i mimo upływu dni ich pogoda ducha oraz pozytywne nastawienie do nas nie zmieniło się. Każdy dzień na obozie jest inny, zaskakujący, a czasem bardzo napięty, jednak nie brakuje nigdy czasu na spotkania z innymi stypendystami ani na zabawę. Przez formację na turnusie nie tylko pogłębiamy swoją wiarę, zbliżamy się do Pana Boga czy rozważmy nauki św. Jana Pawła II – naszego patrona, ale także rozwijamy swoje zainteresowania, poznajemy ludzi, z którymi kontakt często zostaje na bardzo długo, oraz stajemy się autentyczną częścią „żywego pomnika” Ojca Świętego.