Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Zrób krok dalej, rozwiń się, działaj

– Dziś rozpoczynający się Wielki Post mówi nam: działaj! – zaznaczył abp Adrian Galbas w Środę Popielcową w bazylice katedralnej w Sosnowcu.

Niedziela sosnowiecka 8/2024, str. III

[ TEMATY ]

Środa Popielcowa

Sosnowiec

Ks. Przemysław Lech

Obrzęd posypania głów popiołem

Obrzęd posypania głów popiołem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wprowadzeniu do Liturgii proboszcz katedry ks. Jan Gaik przypomniał o szczególnej intencji, która towarzyszy w tym roku Kościołowi w Polsce na początku Wielkiego Postu: – Gromadzimy się w sosnowieckiej katedrze, aby we wspólnej modlitwie rozpocząć czas pokuty i nawrócenia. W sposób szczególny chcemy wesprzeć wszystkich doświadczających tragedii wojny w Ukrainie. Ofiary, które złożymy dziś w całej Polsce do puszek, zostaną przeznaczone na wsparcie ofiar tej wojny – przypomniał ks. Gaik.

Nie odwlekajmy działania

Arcybiskup Adrian Galbas w swoim rozważaniu zachęcał zebranych, aby w Wielkim Poście podjęli konkretne działanie, które przełoży się na prawdziwą zmianę życia. – Dziś rozpoczynający się Wielki Post mówi nam: działaj! Nie mów, że to zrobisz – po prostu zrób to! Dzisiaj więc, dzisiaj, a nie w Niedzielę Palmową trzeba pomyśleć– co chcę w tym Wielkim Poście ze sobą zrobić? Co chcę zrobić ze swoim życiem? Z jakimś fragmentem swojego życia? Co chcę zrobić ze swoimi relacjami, albo z jakąś jedną relacją, z odniesieniami, albo z jakimś jednym odniesieniem, co chcę zrobić z jakimś kawałkiem swojej przyszłości, albo przeszłości? Co chcę zrobić ze swoimi marzeniami i wspomnieniami? Co chcę zrobić? – zapytał w homilii administrator apostolski diecezji sosnowieckiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kaznodzieja przekonywał, że brak działania i brak dokonywania życiowych wyborów może grozić popadnięciem w duchowy marazm. – Wielki Post mówi: zrób krok dalej, rozwiń się, działaj. Wobec każdej sytuacji możemy zachować się na trzy sposoby: wykonać, nie wykonać, albo odłożyć wykonanie. I często ta ostatnia droga jest najbardziej niebezpieczna. Papież Franciszek mówi, że w naszym odwlekaniu działania może być często obecny zły duch – podkreślił abp Galbas.

Nie ośmieszajmy postu

Kościół zachęca wiernych, aby w okresie Wielkiego Postu podejmowali tradycyjne praktyki pobożnościowe: post, modlitwę i jałmużnę. Odnosząc się do pierwszej z nich administrator apostolski zaznaczył, że trzeba przywrócić jej należny charakter w życiu człowieka. – Wielki Post to czas na post. Tymczasem post został dzisiaj ośmieszony. W piątek nie jemy szynki, tylko pyszne sery, rybki i zestaw sałatkowy. Przecież to nie jest żaden post, tylko zmiana menu. A i tak często nie potrafimy zrobić nawet tego. Zakpiliśmy z postu, jak zresztą z wielu innych fundamentów naszej wiary, zrobiliśmy z postu jakąś smutną karykaturę i – co najgorsze – przestało nam to przeszkadzać. Tymczasem post ma sens. Ograniczenie lub nawet chwilowa rezygnacja z czegoś, co jest dobre i co służy naszemu życiu ma sens, bo pomaga nam w walce z grzechem, pomaga wejść w głębszą zażyłość z Bogiem i otworzyć się na wspólnotę z tymi, którzy przeżywają przymusowy post nieraz przez całe życie, niedojadając, a nawet cierpiąc głód, o którym my nie mamy bladego pojęcia – podkreślił abp Galbas.

A może post oczu lub języka?

Kaznodzieja zaproponował, aby decyzja o wejściu na drogę postu była jednoznaczna. – Zachęcam więc albo do podjęcia realnego postu, albo do niepodejmowania go w ogóle. Takie duchowe ciuciubabki są upokarzające. Nałóżmy sobie post podniebienia. Może jedzmy mniej, może skromniej, może nie pijmy alkoholu… Nałóżmy sobie post oczu: może mniej internetu, mniej telewizora. Nałóżmy sobie post języka: mniej rozmów „o niczym”, a więcej tych „o czymś”. To nam wyjdzie na zdrowie. Na wielkie duchowe zdrowie – zapewnił abp Galbas.

O ile zwyczaj 40-dniowego postu przed Wielkanocą datowany jest już na IV wiek, o tyle wyznaczenie jego początku na Środę Popielcową przypada później – na VII wiek. Ponieważ w niedziele, jako uroczystości, nigdy nie poszczono, dla zachowania pełnej liczby czterdziestu dni postu dodano przed pierwszą niedzielą „brakujące” dni.

2024-02-20 14:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kielecki misjonarz odprawił pierwszy Popielec „pod dachem” na Wybrzeżu Kości Słoniowej

[ TEMATY ]

misje

Środa Popielcowa

misjonarz

Karol Porwich /Niedziela

W Środę Popielcową ks. Antoni Sokołowski odprawił pierwszą Mszę św. w budowanej kaplicy w parafii św. Jana Pawła II na Wybrzeżu Kości Słoniowej, w diecezji San Pedro. Liturgia popielcowa i pierwsza Droga Krzyżowa zgromadziły dużo ludzi.

„Już nas słońce nie praży w głowy, ani deszcz nie moczy, a rzeczywiście po wieczornej Mszy św. pierwszy deszcz (ulewa) w tym roku miał miejsce. To jakby na potwierdzenie tego, że plan dobrze wykonany!” – pisze w liście do diecezji kielecki misjonarz, ze swojej parafii w Soubre -Gallea.
CZYTAJ DALEJ

Tajemnica stygmatów Ojca Pio

Niedziela Ogólnopolska 39/2018, str. 13

[ TEMATY ]

św. Ojciec Pio

Archiwum Głosu Ojca Pio

o. Pio

o. Pio

W 2018 r. minęło 100 lat od chwili, kiedy Ojciec Pio podczas modlitwy w chórze zakonnym przed krucyfiksem otrzymał stygmaty: 5 ran na rękach, boku i nogach – w miejscach ran Jezusa Chrystusa zadanych Mu w czasie ukrzyżowania. Jak obliczyli lekarze, którzy go wielokrotnie badali, z tych ran w ciągu 50 lat wypłynęło 3,4 tys. litrów krwi. Po śmierci Ojca Pio, 23 września 1968 r., rany zniknęły bez śladu, a według raportu lekarskiego, ciało było zupełnie pozbawione krwi

Chwilę, w której Ojciec Pio otrzymał ten niezwykły dar od Boga, opisał później w liście tak: „Ostatniej nocy stało się coś, czego nie potrafię ani wyjaśnić, ani zrozumieć. W połowie mych dłoni pojawiły się czerwone znaki o wielkości grosza. Towarzyszył mi przy tym ostry ból w środku czerwonych znaków. Ból był bardziej odczuwalny w środku lewej dłoni. Był tak wielki, że jeszcze go czuję. Pod stopami również czuję ból”.
CZYTAJ DALEJ

Mjanma: biskup zaniepokojony nasilającą się przemocą wobec ludności cywilnej

2025-09-23 16:53

[ TEMATY ]

biskup

przemoc

Mjanma

ludność cywilna

Adobe Stock

Wojsko

Wojsko

Biskup diecezji Pyay w stanie Rakhine w zachodniej części Mjanmy, Peter Tin Wai, wyraził głębokie zaniepokojenie liczbą ofiar konfliktu między Armią Arakan (AA) a juntą wojskową. „Niewinni cywile są uwięzieni między dwiema walczącymi armiami” - poinformowała watykańska agencja misyjna Fides, powołując się na bp Wai.

Mjanma poważnie cierpi z powodu trwających konfliktów między różnymi grupami - głównie lokalnymi milicjami, które powstały w celu obrony społeczności wiejskich lub dzielnic miejskich przed przemocą wojskową w następstwie zamachu stanu z 1 lutego 2021 r. Ostatnio junta wojskowa zintensyfikowała ataki na Armię Etniczną Arakan, która kontroluje większość stanu Rakhine na zachodzie kraju - w tym 14 z 17 gmin.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję