Reklama

Kościół Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Mołodyczu

Na zrębach nowej świątyni

Niedziela przemyska 42/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita przemyski abp Józef Michalik podpisał akt erekcyjny i dokonał wmurowania kamienia węgielnego pod nowo wybudowaną świątynię pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Mołodyczu. Uroczystość parafialna, jaka miała miejsce 7 września br., zgromadziła kapłanów, siostry zakonne oraz wiernych, którzy przez udział w Ofierze Eucharystycznej dziękowali Bogu za dar nowego kościoła wypraszając błogosławieństwo i łaski dla siebie i całej parafii.
To jakże ważne wydarzenie w życiu niewielkiej mołodyckiej parafii było świętem jedności, a zarazem manifestacją wiary społeczności lokalnej, która podejmując w tych niełatwych czasach wspólne dzieło wzniesienia Domu Bożego, poniosła wiele wyrzeczeń i ofiar. Wyraził i docenił to abp Józef Michalik, który zwracając się do zgromadzonych w świątyni powiedział: „Dla parafii i wioski moment, w którym przekraczamy zbudowane już progi nowej świątyni, aby po raz pierwszy złożyć Panu Bogu Najświętszą ofiarę, to czas historyczny. (...) Za każdym słowem wypowiedzianym przez waszych przedstawicieli kryje się wielki trud, trud niezwykły, materialny, ale i duchowy, który zrodził to wielkie i piękne zarazem dzieło. Dziękujmy Bogu za ten widzialny znak Jego obecności pośród nas. Będzie on wskazywał wszystkim przechodniom i gościom, ale przede wszystkim nam - ludziom tej ziemi, że kościół ten wyrósł z wiary i przekonania o potrzebie szczególnego miejsca, gdzie będzie uwielbiany Bóg”. Podkreślając trud włożony w budowę świątyni Ksiądz Arcybiskup dziękował wszystkim, którzy wytrwali w przekonaniu, że warto podejmować zadania budzące nadzieję w sercach innych. „Dziękuję wam wszystkim, którzy zjednoczyliście się wokół tej pięknej idei i pomagaliście uwierzyć, że nawet w tej małej wspólnocie, razem ze swoim proboszczem można zrealizować to wyzwanie, które postawił przed wami czas i potrzeby parafii. Wasza niewielka parafia staje się powoli przykładem mądrości wiary, mądrości, która wybiega w przyszłość i staje się wzorcem dla innych. Wznoszenie świątyni rozpoczęliście od budowy Kościoła żywego i ofiar duchowych, które stoją u podstaw każdego dobrego dzieła i cementują jedność. Niech ta jedność, która wyrasta z wiary pomoże wam przetrwać trudności i stanie się symbolem siły i mocy waszej wspólnoty, którą dziś błogosławi Pan - zaznaczył abp Michalik. Podczas uroczystości Metropolita przemyski poświęcił i wmurował w świątynne mury kamień węgielny z kaplicy pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Watykanie, poświęcony przez Ojca Świętego Jana Pawła II podczas audiencji 4 września 2002 r. Kamień ten ofiarowała pochodząca z Mołodycza s. Maristella Rokosz ze Zgromadzenia Sióstr Felicjanek. Muzyczną oprawę Mszy św. przygotowała schola klerycka pod kierunkiem ks. Tadeusza Bratkowskiego z Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.
Parafia w Mołodyczu została erygowana w 1924 r., po uprzednim wydzieleniu jej z parafii Radawa. 15 kwietnia 1945 r. w wyniku działań wojennych świątynia spłonęła, a centrum religijnym wioski stała się wówczas XVIII-wieczna cerkiew greckokatolicka zaadaptowana na potrzeby wiernych, służąca zresztą po czasy współczesne. Odległość dzieląca mieszkańców wioski od świątyni parafialnej sprawiła, że w miejscu spalonej świątyni wzniesiono kaplicę, którą 27 maja 1986 r. poświęcił bp Bolesław Taborski. Jak podkreśla obecny proboszcz mołodyckiej parafii, ks. Henryk Franków, niezamożny, ale pobożny i ofiarny lud parafii liczącej ok. 600 wiernych już od dawna pragnął nowej świątyni, w której chciał znaleźć miejsce skupienia oddając cześć Bogu. - Pozwolenie na budowę zostało wydane 26 sierpnia 2002 r. w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej i uprawomocniło się 12 września tegoż roku, we wspomnienie imienia Maryi, co wyraźnie podkreśla rolę Matki Bożej w tym przedsięwzięciu. Wówczas też zalano fundamenty - mówi Proboszcz. Wiosną br., w ciągu pięciu miesięcy, przy zaangażowaniu i życzliwości wiernych z parafii Mołodycz, ale także ościennych miejscowości, wzniesiono okazałą świątynię. - Pragnę w sposób szczególny podziękować projektantom i budowniczym świątyni, a także licznym ofiarodawcom, bez których wsparcia realizacja tego dzieła nie byłaby możliwa. Swą wdzięczność kieruję także pod adresem metropolity przemyskiego abp. Józefa Michalika, który wykazał wiele zrozumienia dla tego wspólnego dzieła i osobiście pomógł przyoblec je w czyn. Wierzę, że ta nowa świątynia - materialne dzieło obecności Bożej, poprzez sprawowaną w niej Ofiarę Eucharystyczną da nam wszystkim moc do urzeczywistniania prawd ewangelicznych w codziennym życiu i przyczyni się do wzrostu odpowiedzialności za wiarę, Kościół i wspólnotę parafialną, którą wszyscy stanowimy - powiedział ks. Franków.
Dla każdego człowieka wierzącego świątynia parafialna stanowi centrum życia duchowego, w którym wzrasta od najmłodszych lat. Tu kształtuje się wiara i pragnienie głębszego zjednoczenia z Bogiem obecnym w Najświętszym Sakramencie. Także tu rozpoczyna się i kończy ziemska wędrówka każdego z nas. Rozumieją to wierni z Mołodycza, którzy wznosząc Dom Boży pragną przyjąć Chrystusa do własnych serc, a karmiąc się Jego Słowem i Ciałem czerpać siły na niełatwą wędrówkę ziemskiego pielgrzymowania.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czarny Dunajec/burmistrz: Na terenie gminy w naszych szkołach mamy dodatkową lekcję religii

2025-09-16 16:26

Niedziela małopolska 38/2025, str. V-VI

[ TEMATY ]

Czarny Dunajec

Archiwum Marcina Ratułowskiego

Marcin Ratułowski

Marcin Ratułowski

My byliśmy pierwsi, zabezpieczyliśmy środki, przygotowaliśmy się na sytuację, która ma teraz miejsce – podkreśla w rozmowie z "Niedzielą" burmistrz Marcin Ratułowski.

Maria Fortuna-Sudor: Jak w gminie Czarny Dunajec samorządowcy poradzili sobie po wejściu w życie rozporządzenia o ograniczeniu lekcji religii w szkołach?
CZYTAJ DALEJ

Hildegarda - święta nie tylko od diet i postów

[ TEMATY ]

Hildegarda

św. Hildegarda

eSPe

Św. Hildegarda, którą w Kościele wspominamy 17 września, to nie tylko autorka znanych diet i postów, jak często ją kojarzymy. To przede wszystkim wielka święta, której duchowość może zachwycić niejednego z nas.

Jako prorokini i teolog uwierzytelniona przez Stolicę Apostolską zdobyła taką sławę, że nie mogła dłużej pozostawać w zamknięciu swojego klasztoru. Wyruszyła więc w drogę po męskich i żeńskich wspólnotach monastycznych, aby wzywać duchownych i świeckich do nawrócenia.
CZYTAJ DALEJ

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości

2025-09-18 09:34

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Pismo Święte podkreśla potrzebę uczciwości. Jezus uczy, że kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie.

Jezus powiedział do uczniów: «Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał więc go do siebie i rzekł mu: „Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządzania, bo już nie będziesz mógł zarządzać”. Na to rządca rzekł sam do siebie: „Co ja pocznę, skoro mój pan odbiera mi zarządzanie? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem już, co uczynię, żeby mnie ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę odsunięty od zarządzania”. Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: „Ile jesteś winien mojemu panu?” Ten odpowiedział: „Sto beczek oliwy”. On mu rzekł: „Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt”. Następnie pytał drugiego: „A ty ile jesteś winien?” Ten odrzekł: „Sto korców pszenicy”. Mówi mu: „Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt”. Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości. Ja też wam powiadam: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w bardzo małej sprawie jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w bardzo małej sprawie jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzaniu niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, to kto wam prawdziwe dobro powierzy? Jeśli w zarządzaniu cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, to któż wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!»
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję