Czy warto pisać o muzyce w niewielkim mieście w określonym czasie historycznym? Kielce Żeromskiego liczyły 8600 mieszkańców, ot mieścina, po prostu „Kleryków”... - W historii nie ma zagadnień marginalnych - mówił prof. Adam Massalski podczas wieczoru promocyjnego, który odbył się 28 grudnia 2006 r. w reprezentacyjnej sali portretowej Pałacu Biskupów Krakowskich. Prof. Krzysztof Urbański, dyrektor Muzeum Narodowego i gospodarz obiektu podkreślił, że rolą muzeum jest wychwytywanie wszelkich zjawisk wpisanych w historię miasta. Należy do nich pozycja dr Anety Oborny, powstała pod opieką naukową prof. Massalskiego.
Zdaniem Profesora, jeszcze w latach 60. brakowało zwartych publikacji traktujących o historii Kielc, aż do „Dziejów Kielc” prof. Pazdura. - Do ok. 30 pozycji, które zgromadziłem z tej dziedziny, dzisiaj przybyła kolejna - mówił prof. Massalski. Podkreślił wysiłek badawczy, niezbędny do zredagowania tego typu monografii, która zawiera m.in. 1400 nazwisk, a w aneksach unikatowe notki biograficzne o bardzo wielu znakomitych mieszkańcach miasta. O staranną szatę edytorską zadbało wydawnictwo „Jedność”. Licząca blisko 400 stron (łącznie z indeksami) monografia zawiera także interesujące ilustracje.
Autorka A. Oborny, muzyk instrumentalista i pedagog, opowiadając o pracy nad książką, podkreślała, że na księgarskich półkach brakowało specjalistycznych pozycji o kulturze muzycznej regionu. Chciała wypełnić tę lukę.
Gośćmi spotkania promocyjnego były osobistości zaangażowane w życie kulturalne i naukowe Kielc, muzycy, kapłani. Wieczór uświetniły XIX-wieczne pieśni i arie w wykonaniu sopranistki Renaty Drozd, z towarzyszeniem Aureliusza Mendery przy fortepianie.
A.D.
Książka „Życie muzyczne Kielc w latach 1815-1914” Anety Oborny jest próbą syntezy życia muzycznego polskiego społeczeństwa Kielc. Pokazane zostały obszary funkcjonowania muzyki w domach, salonach, rodzinach wyłącznie polskich. Książka stanowi udaną próbę prezentacji życia muzycznego kieleckiego teatru, mieszczańskich salonów, kościołów i instytucji kościelnych, szkolnych, wreszcie balów i wszelkich spotkań towarzyskich. W pierwszych rozdziałach autorka nakreśliła warunki i strukturę życia muzycznego miasta, w kolejnych omówiła muzyczne życie w teatrach i szkołach. Punktem oparcia dla rozwoju kulturalnego miasta był przez długie wieki Kościół - temu zjawisku autorka poświęca obszerne opracowanie. Omawia działania muzyczne inicjowane przy katedrze, powołanie kapeli kościelnej, wreszcie problematykę liturgii i rolę wiernych wykonujących pieśni religijne. Ciekawostką są rozdziały o trendach muzycznych i obszernej branży traktującej muzykę od strony technicznej - obsługi i budowy instrumentów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu