Dyrektorzy szkół katolickich spotkali się na Jasnej Górze na cyklicznej, corocznej ogólnopolskiej konferencji z udziałem pedagogów szkolnych.
Przez dwa dni (13-14 kwietnia) podczas prelekcji, spotkań i dyskusji poruszono wiele tematów, które dotykały dwóch kwestii: rodziny i wychowania. – To są spotkania szkoleniowo-informacyjne, ale równocześnie formacyjne. W tym roku podjęliśmy temat „Rodzina i wychowanie”, bo widzimy zagrożenia rodziny i chcemy temu przeciwdziałać – mówił ks. Zenon Latawiec, przewodniczący Rady Szkół Katolickich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Każdy z uczestników na początku dostał list, który dyrektorzy szkół dla dzieci i młodzieży nieprzystosowanych i zagrożonych uzależnieniami – napisali do swoich kolegów, dyrektorów szkół katolickich. List jest o narkomanii, o bezczelnych handlarzach substancjami psychoaktywnymi i o dzieciakach, które w różny sposób wołają o pomoc. Jest też o dorosłych, którzy „stworzyli” świat rządzony przez narkotyki i przemoc, i o innych dorosłych, którzy całą swoją życiową energię wkładają w to, by ochronić najmłodszych przed piekłem uzależnienia. List ten czytali ludzie, którzy na co dzień toczą właśnie taki bój – o coraz lepszą edukację i przyszłość dla swoich podopiecznych. W jednej sprawie byli jednomyślni – ta misja się nie uda, jeśli szkoła nie sprzymierzy się z rodziną.
Rodzino, jaka jesteś?
Reklama
To, że kondycja polskiej rodziny ma bezpośredni wpływ na to, jak funkcjonują nasze szkoły, jest oczywistością. Od lat słyszymy o kryzysie instytucji rodziny, o małej dzietności Polaków, rozwodach czy drastycznie zmniejszającej się liczbie zawieranych małżeństw. O tym, jak te kwestie wyglądają w świetle najnowszych badań, informował ks. dr Przemysław Drąg z Rady ds. Rodziny przy Konferencji Episkopatu Polski. Konferencję formacyjną na temat moralnych i religijnych podstaw poprowadził natomiast biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel. Te dwa pierwsze wystąpienia stały się niewątpliwie dobrym wstępem do wykładu prof. Michała Królikowskiego na temat niebezpieczeństw, jakie stwarza dla rodziny Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Na marginesie warto dodać, że w czasie gdy profesor wyjaśniał zebranym, na czym owe niebezpieczeństwa polegają, prezydent Bronisław Komorowski podpisywał konwencję, czyniąc ją tym samym dokumentem obowiązującym na terenie Polski. Prof. Królikowski udowadniał, że w polskim prawie już od lat zapisane są normy chroniące słabszych przed przemocą.
Popołudnie zdominowała tematyka przemocy, jednak w nieco innym ujęciu. Gościem spotkania była dr Monika Sajkowska, socjolog, prezes Fundacji Dzieci Niczyje, która mówiła o skali okrucieństwa dorosłych wobec dzieci, o metodach rozpoznawania problemu i zwalczania agresywnych zachowań. Temat ten szeroko rozwinęła następnego dnia Joanna Szymańska, omawiając współczesne zagrożenia dla rodziny i wychowania. Ale nie tylko – prelegentka mocniejszy akcent kładła na pokazanie, w jaki sposób można wspierać rodziny, jak uczyć je komunikacji, jak uzdrawiać zachwiane relacje. Jednym z ważnych elementów wystąpienia było wskazanie na niszczycielską siłę pornografii – niestety, coraz łatwiej dostępnej i popularnej – która wypacza uczucia i niszczy więzy rodzinne.
Jak wspierać rodziców w wychowaniu?
Reklama
Na to pytanie starała się odpowiedzieć Maria Panz. I dowodziła, że choć to rodzina jest numerem jeden w wychowaniu dziecka, to nauczyciela należy traktować jako pomocnika wskazującego kierunki rozwoju dziecka. W tym kontekście niezbędne jest wzajemne zaufanie i wypracowanie form współpracy. Na spotkaniu z dyrektorami wiele mówiło się o tym, że to właśnie oni kształtują szkolną rzeczywistość. Oni też powinni pracować nad sposobem dotarcia do rodziców i metodą współpracy z nimi dla dobra dziecka. Bo jeśli rzeczywistość wokół nas skupia się głównie na niszczeniu istniejącego porządku, to mamy już do czynienia z rodzajem wojny wypowiedzianej tradycyjnym pojęciom rodziny, małżeństwa, wychowania. Zaprzęgnięto do tych działań całą medialną machinę, która wywiera ogromny wpływ na nasze postrzeganie rzeczywistości. Dlatego tak ważne jest, zdaniem prelegentki, postawienie rodziny w centrum działań edukacyjno-wychowawczych. To jest niezbędne dla prawidłowego rozwoju uczniów i ich późniejszego odnalezienia się w dorosłym życiu. I tutaj niebagatelną rolę mają do odegrania szkoły katolickie – powinny one dawać świadectwo wspierania rodzin, pomagać w wychowaniu, np. przez wprowadzenie zniżki edukacyjnej dla kolejnego dziecka. Istotne są także: formacja rodziców w duchu doktryny katolickiej, uczenie dzieci szacunku do świata, w tym przede wszystkim do życia, uzbrojenie młodych umysłów w umiejętność radzenia sobie z medialną papką, przygotowanie ich do zmagania się z niebezpieczeństwami, jakie czyhają na młodych, w tym z pornografią czy rozmaitymi formami przemocy.
Stan szkolnictwa w Polsce skłania niektórych rodziców, przerażonych tym, co dzieje się w niektórych szkołach, do decyzji o nauczaniu domowym swoich dzieci. Ten temat podjęli Aleksandra i Marcin Sawiccy, którzy przedstawiali blaski i cienie takiego kształcenia. O statusie przedmiotu szkolnego „Wychowanie do życia w rodzinie” mówiła natomiast Teresa Król.
Najpierw modlitwa
Warto na zakończenie wspomnieć, że konferencja pomyślana została tak, iż prelekcje, dyskusje, wymianę doświadczeń przedzielał czas na modlitwę. Codzienna Msza św., modlitwa „Anioł Pański” czy Koronka do Miłosierdzia Bożego nadawały temu spotkaniu głębszy duchowy wymiar. – Niech nasza obecność tutaj, na Jasnej Górze, u stóp Jasnogórskiej Królowej Polski, Patronki szkół katolickich, stanie się aktem wielkiego zawierzenia i pokornej modlitwy, aby to dzieło ewangelizacji, które dokonuje się przez szkolnictwo katolickie w Polsce, otwierało serca młodych ludzi, ich rodziców i nas samych na działanie Bożej łaski, byśmy byli odważnymi świadkami zmartwychwstałego Pana – mówił do dyrektorów szkół katolickich bp Marek Mendyk, asystent Rady Szkół Katolickich z ramienia Konferencji Episkopatu Polski.