Reklama
Jak wspomina kronikarz Jan Długosz, pierwszy kościół w Piasku Wielkim wybudowano prawdopodobnie już w 1108 r. W czasie rozbicia dzielnicowego, być może na skutek najazdu Tatarów został zburzony. Obecna świątynia powstała w 1340 r. z fundacji kasztelana krakowskiego Spicimira, zwanego Spytkiem herbu Leliwa. Pierwsza wzmianka o parafii pochodzi z 1373 r. W XV wieku parafia obejmowała 3 wsie, których właścicielem był kolejny dziedzic rodu Leliwa – Spytek z Melsztyna – przywódca polskich husytów, który zawiązał konfederację husytów. Zabity w czasie walki, został pochowany w kościele. W poł. XVI wieku dziedzicami Piasku Wielkiego byli Gnoińscy herbu Warmia, czyli Rak, zaś właścicielem Piasku Małego – Zaborowscy herbu Jastrzębiec. Ich herby zamieszczone są na zabytkowych odrzwiach, prowadzących obecnie z prezbiterium do zakrystii. Obydwa rody zmieniły wyznanie na ariańskie. Gnoiński sprofanował świątynię, wjeżdżając do niej na koniu, wejście to zamurowano. Kościół wrócił do katolików po 1590 r. i został ponownie konsekrowany. Jednak pod koniec XVIII wieku popadł w ruinę. Dopiero w latach 1898 –1902 odbudowano go dzięki inicjatywie ks. Antoniego Jasińskiego. Kościół rozbudowano i nadano mu neogotycki charakter. To budowla murowana, z prostokątną nawą, niższym i węższym prezbiterium, zamkniętym wielobocznie. W nawie północnej znajduje się pochodzący z jednego z wiślickich kościołów ołtarz św. Tekli. W nawie główniej, po lewej stronie zobaczymy słynący łaskami ołtarz z XVIII-wiecznym obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej. Patronka kościoła św. Katarzyna ma swój ołtarz po prawej stronie nawy. Wizerunek ma ciekawą historię, ponieważ został przemalowany z obrazu św. Barbary na potrzeby kościoła, którego patronką jest św. Katarzyna. Dziewica i męczennica ukazana jest z mieczem w dłoni oraz z kołem, którym łamano jej kości. Ołtarz główny z barokowym krucyfiksem – to dar z kościoła św. Wojciecha w Kielcach.
Będą odnawiane ołtarze
Ostatnio mała wspólnota parafialna, licząca zaledwie sześciuset mieszkańców, podjęła się poważnego przedsięwzięcia. Zgromadziła znaczną część środków na odnowienie ołtarzy w swoim kościele. Parafia uzyskała również wsparcie finansowe konieczne do realizacji przedsięwzięcia od Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, z Urzędu Marszałkowskiego oraz od władz powiatu buskiego. W pierwszej kolejności odrestaurowano obraz i ołtarz św. Tekli. W przyszłym roku prace mają być kontynuowane. Konserwacji poddany zostanie ołtarz z czczonym od wieków wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Żywy w tradycji miejscowości Piasek Wielki kult maryjny odzwierciedla się w nabożeństwach październikowych, majowych i do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, w których regularnie co środę uczestniczy stała grupa mieszkańców. Od maja do października wierni gromadzą się na nabożeństwie do Matki Bożej Fatimskiej. Część osób przychodzi również na nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca. To właśnie pobożność maryjna zadecydowała o wprowadzeniu dodatkowego odpustu w pierwszą niedzielę października, we wspomnienie Matki Bożej Różańcowej, które tutaj jest bardzo ważnym, dominującym świętem – tłumaczy ks. Dalczyński.
Męczeństwo św. Katarzyny
Reklama
Święta Katarzyna – najbardziej czczona na Wschodzie dziewica i męczennica żyła w IV wieku, pochodziła z Aleksandrii, stolicy Egiptu. Urodziła się w zamożnej rodzinie. Jak opisują jej hagiografowie, była osobą wykształconą. Jako chrześcijanka złożyła ślub dozgonnej czystości i daremnie starali się o jej rękę znamienici obywatele Aleksandrii. Żyła za czasów cesarza Dioklecjana, który ze szczególną zajadłością zwalczał chrześcijan. Zarządcą wschodniej części imperium rzymskiego był wtedy Maksymilian, który odznaczał się wielką nienawiścią do chrześcijan i osobiście pilnował, by edykty cesarza były solidnie wypełniane.
Wtedy właśnie pojmano Katarzynę. Poddano ją okrutnym torturom. Jej ciało oprawcy smagali żyłami wołowymi, raniąc ją dotkliwie, nie dawali jej jeść i łamali jej kości. W jednej z legend pojawia się informacja, że kiedy kilkuset żołnierzy zobaczyło, jak dzielnie znosi męki dla Jezusa, sami nawrócili się. W końcu dziewica została ścięta mieczem. Mówiono o tym, że Katarzyna była bliską krewną cesarza, miała odrzucić również jego rękę. Jako osoba wykształcona ostro broniła chrześcijaństwa, podważając w dyskusji z mędrcami Wschodu oskarżenia o bałwochwalstwo.
Klasztor na Górze Synaj
Ciało św. Katarzyny przeniesione z Aleksandrii, spoczywa od wielu stuleci na Górze Synaj, gdzie święta odbiera szczególną cześć w prawosławnym klasztorze, ufundowanym przez cesarza Justyniana w VI wieku. Do klasztoru wiodą schody liczące 3 tys. stopni wykutych w skale. To tutaj przechowywane są drogocenne manuskrypty, w tym odnalezione w tym miejscu rękopisy Pisma Świętego. Katarzyna jest w gronie czternastu świętych Wspomożycieli. Była patronką wielu miast, paryskiej Sorbony razem ze św. Urszulą i konfraterni literackich. W Jerozolimie obok Bazyliki Grobu Bożego jest kościół pod jej wezwaniem, a w Polsce odbiera cześć w setkach kościołów i ołtarzy.
Znana na całym świecie
Wizerunki św. Katarzyny malowali Caravaggio, Rafael, Tintoretto, Hans Memling i inni wielcy artyści. Wiele ludowych przysłów związanych jest właśnie ze św. Katarzyną, której wspomnienie przypada na 25 listopada:
– „Po św. Katarzynie pomyśl o pierzynie”,
– „Jak się św. Katarzyna głosi, tak się Nowy Rok nosi”,
– „Katarzyny dzień jaki, cały grudzień taki”. „Od św. Katarzyny nie prześladuj zwierzyny”. 25 listopada dziewczęta i chłopcy w dawnych czasach wróżyli, kto pierwszy się wyda.
Na świecie istnieje również zgromadzenie zakonne Sióstr Katarzynek. Z polecenia Ottona von Bismarcka klasztory Katarzynek skasowano, ale w późniejszych czasach zgromadzenie odrodziło się. Siostry posługują w Polsce, Anglii, Brazylii i Finlandii.