Małe emblematy z greckimi słowami „Światło-Życie” na szyjach tysięcy młodych ludzi w latach 70. XX wieku budziły niepokój ówczesnych władz. Służba bezpieczeństwa przypuszczała, że „foski” są odznaką członków tajnej antykomunistycznej organizacji. Nosili je oazowicze, zrzeszeni w Ruchu Światło-Życie, założonym przez ks. Franciszka Blachnickiego.
Dwa więzienia
Setna rocznica urodzin tego wielkiego charyzmatyka przypada 24 marca br. Sługa Boży ks. Franciszek Blachnicki przez 20 lat był silnie związany z Lublinem, najpierw poprzez KUL, a potem przez inicjatywy duszpasterskie, które przetrwały do dzisiaj.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Życiorys ojca Franciszka – tak mówią o nim oazowicze, oprócz dramatów jest pełen odważnych pomysłów, które przyczyniły się do odnowy religijnej i moralnej setek tysięcy Polek i Polaków w czasach komunizmu. Pochodził z Rybnika, brał udział jako żołnierz w kampanii wrześniowej w 1939 r., został zesłany do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu, gdzie groziła mu śmierć przez ścięcie, do końca okupacji był więziony przez Niemców. Po wojnie wstąpił do seminarium duchownego, już jako kapłan założył pierwsze swoje dzieło, przeciwalkoholową Krucjatę Wstrzemięźliwości, za co trafił w 1961 r. na 4 miesiące do więzienia, tym razem komunistycznego. Zaraz po uwolnieniu został wysłany na studia do Lublina.
Dzieła w Lublinie
Reklama
Początek pobytu ks. Blachnickiego w Lublinie przypada na okres II Soboru Watykańskiego. Wraz z grupą innych księży Blachnicki powołuje Lubelski Zespół Liturgiczny, który promuje posoborową liturgię w całej Polsce. W Lublinie ks. Blachnicki rozszerza dzieło dwutygodniowych rekolekcji zamkniętych, do oazy dla dzieci dochodzą turnusy dla młodzieży i dorosłych, kleryków, a potem dla całych rodzin. Formacja uczestników rekolekcji kontynuowana była w cotygodniowych spotkaniach w parafiach. W duchu Soboru ojciec Franciszek otworzył się na udział świeckich w życiu Kościoła, także w liturgii. Z zaufaniem powierza coraz więcej funkcji dziewczętom i kobietom, one stają się animatorkami i moderatorkami w ruchu. Jego kolejne idee, nowego człowieka, nowego życia i nowej kultury, porywają młodych ludzi w całym kraju.
Zapleczem logistycznym dla szybko rozwijającego się ruchu są kolejne domy powstające na lubelskim Sławinku, w pewnym momencie jest ich aż 7. Tutaj przygotowywane były i drukowane materiały formacyjne dla animatorów i oazowiczów. Oprócz Krościenka nad Dunajcem, Lublin jest do dzisiaj ważnym centrum ruchu oazowego.
Oazowy konkurs
Jubileusz setnych urodzin ks. Blachnickiego stał się impulsem do ogłoszenia konkursu przez Archidiecezjalne Centrum Ruchu Światło-Życie w Lublinie. Do 15 maja br. można tworzyć i nadsyłać prace literackie i plastyczne, grafiki komputerowe i gry edukacyjne. Konkurs Ksiądz Franciszek Blachnicki w moim życiu skierowany jest do członków ruchu, których w naszej diecezji są dziesiątki tysięcy. Celem konkursu, oprócz uczczenia sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego jest też „inspirowanie do podejmowania wysiłku intelektualnego, zgłębiania życiorysu, dzieł ks. Franciszka Blachnickiego, jego związków z Lublinem”. Wszelkie informacje i formularze zgłoszeń są na stronie lubelskiej oazy – https: //lublin.oaza.pl .
Życie i dzieła ojca Franciszka będą wspominane w najbliższym czasie w celebracjach liturgicznych. W sobotę, 27 lutego, o godz. 16.00 w 34. rocznicę śmierci Mszy św. w archikatedrze przewodniczyć będzie bp Mieczysław Cisło. Tuż przed jubileuszem urodzin „sługi Niepokalanej”, 20 marca o godz. 11.00 abp Stanisław Budzik celebrować będzie Eucharystię w kościele Matki Bożej Różańcowej w Lublinie.